Mnie sie najbardziej podobał dialog Granta w samochodzie jak jechali z matką Markusa do szkoły na wystep. Jak on się już nie bawił w ceregiele i nazwał ją wariatka. Bardzo dobry scenariusz. Książki nie czytałam acz to zrobię. P.s. scena z kaczką fajna też szczególnie jak Wil wkreca strażnika. A najbardziej z całego filmu podobał mi się tekst "Nie masz chłopaka, to dopiero jest naruszenie praw człowieka!".