Był sobie chłopiec Forum

Zostałby zlinczowany

Znakomita komedia obyczajowa, łamiąca schemety, prawdziwa,realistyczna, szczera do bólu, niewymownie zabawna,ale i zmuszająca do refleksji. Z Bohaterami z krwi i kości, na czele z Willem-życiową rolą Hugh Granta. Super Kino.

Czy tylko mnie strasznie irytował ten chłopiec i jego matka ?...

Nie wiem zupelnie co ten film ma w sobie takiego ale dziala na mnie rozbrajajaco, uwielbiam do niego wracac :) przywraca mi choc troche wiare w ludzi, w to, ze sa oni z natury dobrzy :) no i Hugh Grant, ktorego z jakiegos rownie niewiadomego powodu sobie bardzo upodobalam :) polecam tym, ktorzy nie sa obojetni na...

nie spodziewałem się tak pozytywnego zaskoczenia, choć ciut przewidywalny to mimo wszystko zaszczepia pozytywną energią; nawet grant daję radę xD

Przeczytałam zarówno książkę jak i obejrzałam film. Po raz nie wiadomo który potwierdza się, że
jednak książki w porównaniu do realizacji filmów są nieocenione. Książka jako sama w sobie nie
powaliła mnie na kolana, film również tego nie zrobił. Jednakże jak przypomnę sobie scenę z
występu Marcusa i po części...

Niesamowicie pozytywny film!!!!!

Jeśli lubisz Brytyjski humor zapewne będziesz się dobrze bawił. Hugh Grant jak zwykle nie zawodzi.Miła,sympatyczna opowiastka O SAMOTNOŚCI,RODZINIE,MIŁOŚCI.Film ogląda się świetnie to naprawdę dobra produkcja polecam z czystym sumieniem.

Najbardziej do gustu przypadła mi postać Marcusa. Może dlatego, że odnajduję w nim cząstkę siebie z dzieciństwa.
Tak czy siak, moim zdaniem dzięki niemu ten film jest całkiem znośny, a nie do shitu.

Przekaz naprawdę spoko.;) Można parę mądrych wniosków wychwycić. Trochę szkoda że nie zrobiony w bardziej poważnej scenerii. Nie myślę tutaj tylko o Hugh, ale niestety nie mogę zerwać z jego łatką komediarza, ale w tym filmie też takiego zgrywa. Ciekawa jestem czy przekonałby mnie w innym gatunku do siebie.:)

Ciekawa historia,możliwe że w dużym stopniu do przewidzenia,ale co z tego :)
Nawet nie wiem kiedy minęło to 1.40 h filmu,przyjemnie się oglądało.
Dosyć skrajne w zachowaniu postacie,lecz takie same jeżeli chodzi o postrzeganie ich w środowisko społeczności,Zobaczyłem chyba w tym filmie,w pewnym sensie...

film przedstaiwa wspaniałą opowieść o dwóch zupełnie różnych osobach. oglądalam 2 razy i za każdym przyciaga mnie do siebie jeszcze bardziej, a Hugh spisał sie reweacyjnie :)

Film pokazał nam jak człowiek może zmienić innych.
Mam słabość do tego filmu - nie wiem czemu.Niby zwykły, taki codzienny, Grant w roli głównej...Ale
po prostu przyciąga jak magnes.
Było kilka śmiesznych scen i + za to ;)
Oceniam na mocną 8.

Jak dla mnie świetny film. Uwielbiam go.
Jest w nim prawie wszystko czego oczekuje od tego typu filmów.
Humor, dobrze przedstawiony motyw zaprzyjaźnienia się 2 obcych sobie osób,
przemiana bohatera. Raczej nie przepadam za happy endami, ale w tym filmie był on przeze mnie wyczekiwany jak pierwsza gwiazda na niebie w...

ale dupy nie urywa :)

tak można to określić:) Chodzi mi o to, że nikt nie jest samotną wyspą? Czy da się w życiu normalnie funkcjonować w pojedynkę?

nie mogę zrozumieć fenomenu tego filmu niby prosta fabuła, dwie skrajnie przerysowane postaci , krótki wątek miłosny i oczywiście wielka przemiana głównego bohatera, a jednak jest w tej produkcji coś co cholernie przyciąga widza, a i uprzedzając komentarze nie jest to, bynajmniej w moim przypadku Hugh Grant. A wracając...

Syn Rachel miał na oknie herb Arsenalu, a na ścianie plakat. Uwielbiam takie drobnostki ;)

znacie jakieś inne filmy w tym stylu warte polecenia? albo w stylu 'to właśnie miłość'? z góry dziękuje za odpowiedź ;)

Dobiegający czterdziestki Will Freeman, spadkobierca fortuny po ojcu, stara się udowodnić całemu światu, że człowiek to samotna wyspa; że można przeżyć życie w pojedynkę troszcząc się wyłącznie o siebie. Tak...takiego właśnie poznajemy Willa. Sielanka nie może trwać wiecznie toteż gdy Will napotyka na swojej drodze...