Ten film wreszcie pokazał prawdę!
Dotychczas myślałem, że Francuzi to rano sobie zjedzą jakiegoś rogalika z marmoladką, kawką popiją albo jakimś soczkiem.
Potem zjedzą jakąś żabkę, czy tam ślimaczka, popiją szmpanem i żyją tak sobie wesolutcy.
Ale okazuje się, że to są... krwiożercze bestie, żądne mięsiwa!
Ale nie...