Film oglądałem z tylnych rzędów i jakoś za bardzo skupiałem się na sklejaniu literek, bo nie dojrzałem pewnej sceny w środku filmu.
Leda, gdy przyszła (z intencją oddania lalki?) pod Różową Willę, speszyła się przyłapując in flagranti Ninę z Willem.
Co się wtedy działo? Czy to Will chce wyrwać matkę z małym dzieckiem i co przecież mocno niebezpieczne, żonę jakiegoś lokalnego mafioso, który, jak pada w filmie, mógłby np. skrócić go o głowę??
Czy też to Nina, przygnieciona macierzyństwem, pilnowana na każdym kroku weekendowa żona, chce wyłamać kraty w swej złotej_klatce_w_ktorej_czegoś_jednak_brak. I po prostu bierze sobie Willa za narzędzie.
I w tej scenie już są po, w trakcie, czy rzecz się ma sfinalizować dopiero później, w apartamencie po Ledzie?
W tej scenie się całują, obejmują, ręce Willa błądzą :). A czy są już po...? Pewnie tak, ale chętnie by skorzystali z domku Ledy, żeby zrobić to w komfortowych warunkach, a nie gdzieś pokątnie. Inna sprawa, że pomysł jest dziwny - bo Nina zostawiłaby dziecko na noc? I okej, mogłaby je zostawić siostrze, ale siostra nie robi wrażenia, jakby pochwalała przyprawianie rogów mężowi-bandziorowi.