Film jest zrobiony rewelacyjnie. Ogląda się go dobrze do tego stopnia, że można by pomyśleć że to rzeczywistość i po zachwytach na forum można by pomyśleć, że tak rzeczywiście jest. Jednak autor filmu mimo że zręcznie pokazuje zmagania dnia codziennego wydaje się unikać odpowiedzi na niektóre pytania pokazując świat w sposób bardzo powierzchowny. Na pierwszy plan wychodzą próby samoidentyfikacji i samoakceptacji bohatera (a nawet jego walka) jednak przyczyny wydają się być od początku do końca nie znane. Można zatem odnieść wrażenie że skłonności seksualne spadają na nas z bliżej nieokreślonego powodu i kierunku. A to niekoniecznie musi być prawda. Powstał zatem film świetnie zrobiony ale niestety do bólu poprawny politycznie bo pokazujący świat nie do końca takim jakim on jest, a takim autor chciałby go widzieć.