No cóż, chyba jednak nie lubię filmów, w których czekamy 2h na jakąkolwiek akcje (nie chodzi mi
strzelanke - broń boże), a potem coś się dzieje, ale to już 10 ost. minut filmu.
Klan potrafi być chyba bardziej wciągający.
Zatem polecam jedynie wytrwałym koneserom.
Porównywanie lekkiego komediodramatu w którym ciągle puszczają oko do widza z dramatami psychologicznymi to średni pomysł.
Ja polecam wszystkim tym,którzy wychowali się na muzyce rockowej i glam rockowej.Mamy tutaj świetną muzykę m.in. takich kapel jak PINK FLOYD, THE ROLLING STONES oraz DAVIDA BOWIE z najlepszego okresu w całej karierze. Ta muzyka tworzy specyficzny klimat w tym filmie. To po prostu trzeba czuć.