Cytat z filmu, który bardzo mi się spodobał i zastanawiam się z którego utworu Rimbaud'a pochodzi. Wyszukiwarka Google w tym przypadku się nie sprawdziła- pewnie jest to wynik rozbieżności tłumaczeń. Przełożenie utworu literackiego zwykle różni się od tego co przedstawiają lektorzy (zwyczajne wykorzystanie innych słów). Możliwe jest również, iż fragment utworu odczytywany przez Verlaine został stworzony tylko na potrzeby filmu. Bardzo byłabym wdzięczna za pomoc i określenie, czy cytat w temacie faktycznie jest częścią utworu literackiego czy może fikcją.
Cytat jest jak najbardziej autentyczny, choć faktycznie mocno zmodyfikowany w tłumaczeniu. Pochodzi z "Sezonu w piekle", dokładniej z jednego z końcowych rozdziałów, który zaczyna się zdaniem padającym w filmie chwilę wcześniej :"Stałem się niczym doskonała opera, ujrzałem że wszystek stworzenie skazane jest na szczęście", w polskim tłumaczeniu "sezonu(...)" : "Stałem się operą bajeczną: spostrzegłem, że na wszystkie istoty rozciąga się fatalność szczęścia". W tymże tłumaczeniu wers, który cię interesuje brzmi:
"Z magicznych wziąłem doświadczeń
Szczęścia poczucie władcze."
natomiast cały wiersz z którego jest wycięty:
"O sezony, kasztele!
Dusz bez wad jest niewiele!
Z magicznych wziąłem doświadczeń
Szczęścia poczucie władcze.
Chwała mu, gdy brzmi nuta
Galijskiego koguta.
Ach, wyzbędę się pragnień:
Ono mną całym zawładnie.
Czar przenikł duszę i ciało,
By trudów poniechało.
O sezony, kasztele!
Ach, chwila, gdy uleci,
Będzie godziną śmierci.
O sezony, kasztele!"
W oryginale ten fragment brzmi: "J'ai fait la magique étude Du Bonheur, que nul n'élude." natomiast w tłumaczeniach angielskich oprócz filmowej "I have researched the magic shapes of the happiness no one escapes." zetknąłem się jeszcze z wersjami: "I learned the magic of Felicity. It enchants us all." , "I carried out the magic study
of happiness that no one eludes.", "I pursued the magic lore Of Happiness, which no one escapes.".
Cały "Sezon w piekle" w polskim tłumaczeniu możesz znaleźć tutaj: http://www.poema.art.pl/site/itm_72355_sezon_w_piekle.html
Niestety, obawiam się, że Rimbaud traci na tłumaczeniu, a to fatalnie... Chociaż może nie tyle traci. Każde jego słowo to przenośnia - jak to przenośnie w zależności od użycia polskiego słowa będą inaczej zrozumiane :) Mój pan doktor od poezji francuskiej upierał się np. że Le Bateau ivre powinien być tłumaczony jako Okręt pijany, gdyż wtedy cały poemat ma więcej treści, bo to żagle, motory, wielkość i te inne :)