Oglądam filmy z młodości Leonardo i zastanawiam się, gdzie aktor schował pasję, jaka
kryła się w jego spojrzeniu? Niestety filmy, w których DiCaprio gra teraz, choć równie dobre,
pozbawione są jego duszy. O samym 'total eclipse' tylko tyle, że jest prawdziwym skarbem w
kolekcji Holland. Gorąco polecam.
aww. zgadzam się w 100%. w obecnych filmach zdecydowanie brakuje mu 'tego czegoś'. wystarczy porównać 'Total Eclipse' i 'The Wolf of Wall Street'. trudno uwierzyć, że to ten sam aktor! no cóż, Hollywood robi swoje :C too bad...
Sądzę, że "tym czymś" była świeżość i lekkość z jaką grał, których dzisiaj Mu już brakuje, chociaż nadal, rzecz jasna, pozostaje wspaniałym aktorem.
Leo po prostu stawał się odgrywaną przez siebie postacią ;) Myślę że ten żar skrył się gdzieś w technice aktorskiej- w nauce chodzenia, mówienia, siadania, etc. ;)
To ''Titanic" ograbił go z duszy. Dodam od siebie, że Polska dla Holland i Wajdy także okazała się artystycznym wampirem. Poza jej granicami tworzyli europejskie kino najwyższego sortu.
Leo zamknal sie w niszy prawniczej i dobrze mu idzie.
Ale jezeli celuje w Oskara, to filmy typu Wilk z Wall Street to raczej slaby wybor. Jednoczesnie na granie zbuntowanych poetow-gejow [Total Eclipse & Basketball Diaries] tez jest trochi za pozno.
Oskar to jak nagroda Nobla dla wybitnego naukowca ale czy aktor który w życiu tyle osiągnął będzie miał na uwadze tylko to wyróżnienie? Według mnie Leonardo stał sie nie tylko ikona kina ale także ulepszoną wersją wielu aktorów ze względu na płynność z jaka potrafi gra. Pisze tak może tylko dlatego, że na prawdę lubię tego aktora bo na prawdę jest świetny., taka Ambrozja dla widza ;). Wystarczy popatrzeć na jego role i filmy które w wielu przypadkach odnoszą duże sukcesy. Martin Scorsese wyniósł Roberta De Niro na górę Olimp teraz czas Na DiCaprio. Zastanawiam się tylko jakim cudem Leonardo nie dostał jeszcze Oscara.