Genialny horror, z głębszą fabułą, świetną grą aktorską, i interesujacą, wręcz hipnotyzującą muzyką wielkiego Philipa Glassa.''Aksamitny'' głos Tony'ego Todda idealnie tu pasuje, szkoda tylko ze malo krwawych scen, ale i tak świetny horror.
No patrz! Za mału Ci krwawych scen??? też coś :)))
Szkoda,że nie moge takich filmów ogladać /słabe nerwy :P/ - dużo pozytywnych opinii
Pozdrawiam