Gdzie leży nasz ojczyzna POLSKA ??? można to zobaczyć na wstępie filmu..... Amerykanie mają takie pojęcia o położeniu naszego kraju, o jego historii, że zlokalizowali go na "globusie" zdecydowanie bliżej MOSKWY niż BAŁTYKU. Filmu całego nie oglądałem z pewnością jest dobry...... ale przykro mi się zrobiło na widok granic naszego kraju niczym republiki radzieckiej......
hm, widzialam duzo razy ten film, na nasza ojczyzne uwagi nie zwrocilam....ale...no wiesz-granice troche inaczej wowczas wygladaly niz obecnie. Jako osoba studiujaca historie zdziwiona jestem Twa ignorancja....gdzie niby wowczas byly nasze granice?????
Na tej mapie zaś mamy jakiś dziwny twór leżący na terenach dzisiejszej Ukrainy i Białorusi bez dostępu do morza.
Ja nie wiem, czy w Stanach na prawdę takie mapy funkcjonowały???
Jako osoba nie studiująca historii przychylam się do opinii Arrakin i dziwi mnie, że ktoś może nie wiedzieć, że obecne granice Polski ustalone zostały w 1945 roku w Jałcie!!!!!!!!!!!!!!!!!
jako osoba studiująca historię mówię: chrzanisz!
1. Na scianie wisi mapa sprzed 1939 roku (być może jako symbol wolnego świata itd.)
2. Na ścianie wisi mapa po 1939 r. (zalezy gdzie ta mapa wisiała, jeśli w kwaterze wojskowej to powinna byc z tamtego okresu [dokładnie]) Biorąc pod uwagę powstanie rządu Vichy to mapa powinna być z okresu po 39 r i nie powinno byc tam Polski, jeśli przed powstaniem Vichy to powinna byc mapa sprzed 39 r. O ile nie wisiała w wojskowej kwaterze.
Dobra musze obejrzeć ten film. Widziałem screena tego globusa. Nie tylko nasze granice pochrzanili... mamy tutaj Francję "zwykła" i vichy jednocześnie, a obok są sobie Niemcy xD Ale fakt że Polska podbiła Rumunię jest całkiem interesujący.
Tak, musisz jednak obejrzeć ten film :)
Wystarczy pierwsze 2 minuty
A czy jest tam też NRD? Jako ciekawostkę podam, że w NRD były najlepsze czajniki z gwizdkiem.
Czyżby ktoś zorganizował tajny pokaz "Casablanki" w jakimś okupowanym mieście, niedługo po jej premierze? A może puścili ją nam Niemcy, wiedząc, że i tak nikt nie obejrzy antyniemieckiej produkcji, bo przecież "tylko świnie siedzą w kinie"?!
Widocznie USA miało już plany co do granicy Polski po zakończeniu II Wojny Światowej :p To by tłumaczyło jej położenie w Casablance.
Sudety są mniej więcej w okolicach Poznania :)
Stolicą Polski jest tu pewnie Kijów
Zobacz zresztą, co zrobili ze Szwajcarią, Hiszpanią i Anglią na północy!
Być może nawet, że to nie Sudety, a góry Harzu :)
"Bo przez dziesiątki lat jedni bezmyślni kretyni pod kierunkiem innych bezmyślnych kretynów" nie potrafią wskazać Polski na mapie :) ważnego sojusznika... Pewnie wiedzieli, że jest coś takiego jak Polska, bo przecież w USA było sporo Polaków, którzy mówili z akcentem podobnym do Rosyjskiego, to chyba zadecydowało.
btw. Kiedyś na lotnisku w Krakowskich Balicach, w środku lata wylądował samolot z grupą japońskich turystów obranych jak na zimę tysiąclecia, bo przecież p-o-l-s-ka to kraj p-o-l-a-r-n-y.
Jako osoba interesująca sie kinem, dziwie sie, ze takie znaczenie przywiazujesz do takiego szczegołu... który nie ma żadnego znaczenia dla filmu. Ani dla dla twórców filmu ani dla znacznej wiekszosci widzów... oczywiscie, miło by bylo gdyby ne było tam tej pomylki, al eszczerze mowiać, ty znasz ghranice np nepalu albo konga z 1942?? Bo to cos podobnego...
"ghranice np nepalu albo konga z 1942" >>> Globus przedstawia podział terytorialny z czasów, w których był tworzony film, więc Twórcy nie musieli się bardzo trudzić, żeby to sprawdzić. "zbliżała się druga wojna światowa" (the coming of the second world war)
"oczywiscie, miło by bylo gdyby ne było tam tej pomylki" >>> ta pomyłka też jest miła x] uczyniła Polskę największą w Europie :) (aż do moża czarnego)
"ghranice np nepalu albo konga z 1942" >>> Globus przedstawia podział terytorialny z czasów, w których był tworzony film, więc Twórcy nie musieli się bardzo trudzić, żeby to sprawdzić. "zbliżała się druga wojna światowa" (the coming of the second world war) - słusznie, a więc granice nepalu czy konga współczesnie - nie każdy je zna i nie kazdy zauwazyłby bład na mapie... Pozdrawiam :)
baltyk jak baltyk. tu mamy dostep do morza czarnego!!! jak za dawnych czasow!
nawet Anglia ma na swoim wybrzeżu coś jakby desant niemiecki;p
ale w czasie drugiej wojny bylo tyle koncepcji umiejscowienia Polski, ze chyba autorzy tej mapy połączyli wszystko w jedno i wyszła im jakaś hybryda
dobrze ze przynajmniej granice kontynentu im jakos wyszly
Nie wiem, czy widzieliście "Być albo nie być" z Melem Brooksem, ten film zaczyna się bardzo podobnie do Casablanki. Akcja rozgrywa się w 1939 roku i Polska również ma ten kształt, który w Casablance widzimy.
To niezbity dowód na to, że Amerykanie chcieli nam dać w Jałcie dostęp do Morza Czarnego! ;)
Po prostu im później nie wyszło :D
Też mnie to zdziwiło, ża zachodna granica Polski leży gdzieś w okolicach Bugu, a całe terytoruim naszego kraju to coś jakby połączenie dzisiej Ukrainy i Białorusi :)
cytat:
"Nie wiem, czy widzieliście "Być albo nie być" z Melem Brooksem, ten film zaczyna się bardzo podobnie do Casablanki. Akcja rozgrywa się w 1939 roku i Polska również ma ten kształt, który w Casablance widzimy."
Może oni tam mieli tylko ten 'globus' w użyciu (swoją drogą ciekawe co za bystrzak go wykonał).
<Nie wiem, czy widzieliście "Być albo nie być"> - nie widziałam, ale z opisu na FW nieźle pojechali, może i nadrobię
Mi przykro się nie zrobiło, bo człowiek już przyzwyczajony do ignorancji. Ale też zwróciłam na to uwagę!
Także zwrociłem uwagę, oczywiście do całosci b. dobrego filmu to maleński minus. Z drugiej stroy gdyby tylko takie przeklamania funkcjonowały wzgledem naszej Ojczyzny, ech ...
jakby ta mapka miała jakiekolwiek znaczenie, a już żeby z tego powodu wyłączyć film to trzeba chyba na co dzień nosić odzież patriotyczną...
globus faktycznie dość śmieszny ale co Jankesów obchodziła jakaś Polska albo Żydzi w krematoriach? Nic
Ale mamy pizza hut und Makdonalds and burger Kinga i Pepsi & pringles w Polsce dzięki USA!
Amerykanów oraz resztę świata Polska, jej granice i położenie, zarówno obecne, jak historyczne, interesują mniej więcej tak samo, jak przeciętnego Polaka usytuowanie i dzieje Laosu albo Gambii. Równie dobrze mogli ją umieścić na filmowym globusie gdzieś w rejonie Pacyfiku.
generalnie to cała mapa jest niedokladna wiec ogolnie nie robiłbym z tego powodu halo troche dystansu ;)