Polaczenie akcji, humoru i napiecia... Nie jestem fanem serii, ale "Casino Royale" i "Quantum Of Solace" sa swietne. W obu jest akcja, humor, napiecie, swietna muzyka i klimat. W tych dwoch - zwlaszcza w "Casino Royale" Bond ukazuje tez uczucia, czego nie widzialem w innych czesciach serii. Bomba poprostu...
o co w nich chodzilo ze go po jajach nawalal czy to jakos w odbyt mu wchodizlo??
a tak oglnie to filmik mi sie podobal nie nudzilem sie przynajmniej ;] warto obejrzeć.
Z Piercem były lepsze - teraz nie ma ani ładnych kobiet, ani gadżetów ani fajnych samochodów(nie mówię o takich fantastycznych samochodach).
Paradoksalnie najlepszy wg, mnie film całej serii, ma najmniej bonda w bondzie. Jednakże to właśnie jest jego największym atutem. Świetne sceny akcji, świetna fabuła. Craig doskonale sprawdził się w roli agemta 007. Film nawet jest trochę smutny za sprawą Vesper co podnosi ogólny odbiór filmu. 9/10. Pozdrawiam...
Fabuła filmu znacznie różni się od poprzednich Bondów - nie ma tradycyjnego drinka, wielu gadżetów i Astona Martina jest niewiele w filmie (Bond pod kasyno podjechał nawet Fordem Mondeo). Sama postać 007 też się zmieniła moim zdaniem. James nie jest już tak podporządkowany agencji, kieruje się własną intuicją i często...
więcejOglądam ten film drugi raz i dopiero teraz zauważam wiele niedociągnięć tego ,,średniaka.". Film na początku trochę porywa i Craig trochę lepiej wypada i jest pewien siebie. Gdyby film był kontynuowany według 15 minutowego wzoru z początku filmu to byłby dobry. Niestety po akcji na lotnisku akcja ,,opada'' a Craig...
Muzyka z tego filmu mnie rozczarowała. Kiedyś - piękne, wprawiające o dreszcze kompozycje - dziś, rockowa bez żadnych uczuć melodia. Chociaż w Quantum of Solance muzyka była nawet do zniesienia ;] Bond pod tym względem " schodzi na psy".
Film całkiem przyzwoity Bond nie najgorszy. W filmie jest przedstawiony bardziej jako twardy mężczyzna który dostaje jakąś robotę i stara ją wypełnić za wszelką cenę. Jedyne czego mi brakowało w filmie to akcji, w sumie jest tam kilka pojedynków ale w jakiś sposób nie dają sytości. W Casino Royal bond ma małą liczbę...
więcejCasino Royale w ogóle mi się nie podobał, ledwo co wytrwałem do końca ponieważ był strasznie nudny. Według mnie zdecydowanie lepsze były poprzednie części z Rogerem Moorem, Seanem Connery czy Piercem Brosnanem.
Niestety. Powiem otwarcie... poprzednie konwencje mnie drażniły, poprzedni nr. 20 był strasznie kiepski.
A tu wkońcu odmiana, Bond jako (w pewnym sensie) prawdziwy facet, który sie brudzi, zostaje kilkakrotnie oklepany, prawie zabity no i niestety dla niego pokopany po przyrodzeniu. Poprostu widzać że "walka" którą...
O nie! Najgorszy ze wszystkich dotychczasowych części, nudne jak flaki z olejem, nowy aktor kompletnie nie pasuje do tej roli. 2/10
Nie kumam jak można podniecać się grą Bonda. Limpuje on z 75s z Buttona przy tak wysokich blindach... Co za fishostwo. A najgorsze, że gram sobie dzisiaj, a typ sprawdza moje podbicie o 3B z 75, gdy mam KK na ręce. I co? Oczywiście łapie strita...
Witam,
mam pytanie: dlaczego lektor w Casiuno Royale jest nagrany w dwóch wersjach? Wczoraj oglądałem film na HBO i lektor oraz tekts który "czyta" jest zupełnie inny od tego, który oglądałem na DVD. Od czego jest to zalezne ?
Według tygodnika Wprost pierwowzorem Vesper jest agentka polskiego wywiadu - Krystyna Skarbek, muza Churchilla i kochanka... Fleminga.
Muszę powiedzieć, że widziałem jej zdjęcie w e-wydaniu gazety i kurcze, faktycznie bardzo śliczna, choć nie tak jak aktorka grająca Vesper.
Niestety w latach 50-tych została...