moment w którym za pomocą łyżwy i kamienia wybił sobie zęba, uświadomił mi ze lepiej by było zabrać ze sobą zabrać dentystę na taka bezludna wyspę .
Tak się składa, że to jeden z najbardziej realistycznych motywów w tym filmie(i jeden z niewielu). Każdy dobry amator survivalu(survivalu-nie pozerstwa jak Bear Grylls) wie, że zdrowe zęby to podstawa przed jakąkolwiek wyprawą. Wspomniał o tym zdaje się w swojej książce Les Stroud.