Nie zastanawia was, skąd na najwyższej skale wziął się kawał drewna(ludzik z drewna) powieszony na sznurze? Dla mnie to był jasny dowód, że na wyspie musieli kiedyś przebywać ludzie, w końcu szubienica sama się nie ukręciła.
Hanks chciał się zabić, ale najpierw wykonał test, który się nie powiódł, bo gałąź się złamała. Mówi o tym w jednej z ostatnich scen, kiedy rozmawia z przyjacielem.