PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1470}
7,5 592 tys. ocen
7,5 10 1 592110
7,0 74 krytyków
Cast Away - poza światem
powrót do forum filmu Cast Away - poza światem

Witam ... Mam takie pytanie ... Czy w momencie jak Chuck obudził się na tratwie i zorientował się ,że nie ma Wilsona . Potem jego rozpacz, wielkie roztargnienie ... Nooo i jeszcze ta muzyka . Czy uroniła się wam łezka w oku i zrobiło się naprawdę szkoda Chucka ? . Mi wtedy przeszły ciarki i prawie się popłakałem ; - ) ... Ocena za film oczywiście 10/10 .

Strength

oj tak, smutna scena, szkoda mi Wilsona :(

Strength

No mi też zrobiło się smutno na tej scenie...

Strength

film całosciowo jest dosyć smutny. nie raz nie dwa zanosilo sie na łze ;)

Strength

Nie pamiętam czy się poryczałem, ale na pewno miałem ochotę. 10/10 za sprawienie, że człowiek płakał za piłką. Cholernie smutna historia.

ocenił(a) film na 10
Strength

To najbardziej wzruszająca scena filmowa jaką miałam okazję zobaczyć!!!Rewelacja!

ocenił(a) film na 7
Strength

to jedna z nielicznych scen, w ktorej akceptuję Hanksa..... wzruszająca i bardzo prawdziwa. Kazdy z nas ma swojego Wilsona....

ocenił(a) film na 9
Strength

ta scena była absolutnie fenomenalna. Trudno byłoby nie płakać.

Strength

film świetny i wzruszający. Bardzo było mi żal tego człowieczka..

ocenił(a) film na 10
Strength

Uroniła :(

Strength

mnie ten krwisty przyjaciel rozbawił ;)
film godny polecenia. Ryczałam, kiedy powrócił do cywilizacji...

użytkownik usunięty
Strength

Dokładnie to była świetna scena.Brawo,że twórcom filmu udało się tak zademonstrować scenę aby widzom było smutno z powodu tak naprawdę zwykłej piłki.
Szczerze przyznam że łezkę uroniłam.Dodatkowo ta muzyka..

ocenił(a) film na 10

http://demotywatory.pl/2232137/Prawdziwy-przyjaciel-to-taki-ktory - dobry demot!

ocenił(a) film na 8
Strength

ja nie uroniłam co prawda ani jednej łzy, ale ta scena była straszna, aż mi żołądek podszedł do gardła ;) poza tym za pierwszym razem byłam przekonana, że popłynie za nim a tratwa myuodpłynie (nie czytałam wcześniej całej fabuły)

ocenił(a) film na 6
Strength

Łzy nie leciały, ale prawda, że to smutny moment.

Eleazar

Tak szkoda mi Wilsona film bardzo mi się podoba trochę końcówka niezrozumiała ale daje 9/10

ocenił(a) film na 8
Strength

Lezka?! To bylo morze lez ...

użytkownik usunięty
Strength

Każdy czuły człowiek by się wzruszył ! Przecież Wilson stał się na wyspie jego powiernikiem i najlepszym przyjacielem , pomagał mu duchowo przetrwać samotność . Chociaż ważniejsze było uczucie do Kelly i nadzieja na powrót do niej .

ocenił(a) film na 10
Strength

gramy w tej samej drużynie;) - łezki były i w tej konkretnej sytuacji i na końcu, a muzyka ... eeehhh ... brak słów... wpływa na emocje;)

ocenił(a) film na 8
Strength

mi przy tej scenie zrobiło się bardzo smutno ;( ale w końcówce filmu jak jechał samochodem i na fotelu pasażera zobaczyłam piłkę to się zaczęłam śmiać ;p

ocenił(a) film na 10
Strength

Wilson był najlepszy. I też było mi strasznie smutno jak odpływał.. :(

użytkownik usunięty
Strength

To jedyny film, który pokazał przyjaźń człowieka i piłki, robiąc to lepiej niż gdyby to byli ludzie, a jeden z niewielu, który można oglądać co dzień. Scena, gdy Wilson odpływał była naprawdę magiczna. Gdy ją sobie przypominam, aż zbiera mi się na płacz.

ocenił(a) film na 9
Strength

beczałam jak małe dziecko...
dlatego dobrze, że oglądałam film sama (oglądając z drugą osobą nigdy nie jestem w stanie aż tak wczuć się w klimat)

ocenił(a) film na 7
Strength

akurat wtedy nie, na koniec filmu miałam dziwne odczucia, jakby on pozostał zupełnie sam , zupełnie.

i chyba zechciał wrócić na wyspę .........