A przecież był bardzo śmieszny, miał dobre aktorstwo (co nie dziwi przy takiej obsadzie!) i jako satyra też był świetny. Dziwię się niskiej ocenie i kręceniu nosem.
i tak sobie "pacze" i uświadamiam, jaki Malajakt jest słabym aktorem. Nie mam nic do gościa a nawet zdaje się być sympatyczny. Na pewno ma wiedzę skoro go zrobili rektorem a obecnie dyrektorem teatru (wierzę, że dzięki kompetencja a nie układom). Ale czasem tak bywa, wszędzie i wśród artystów, sportowców, lekarzy,...
A czemu Izabella Olejnik nie mowi w tym filmie swoim glosem, tylko ktos podklada jej glos? Nie rozumiem tego, bo ona ma b.charakterystyczny, dobry, nadajacy sie do takich ról glos.