Ktoś mi wytłumaczy dlaczego ten książę się zabił na samym końcu, kiedy cesarz powiedział, że odpuści mu karę pod warunkiem, że będzie matce podawał lekarstwo? Oglądałam film od połowy, więc może coś mi umknęło, albo po prostu nie zrozumiałam o co chodziło. Czy o to,że wiedział, że w lekarstwie jest trucizna i przez podanie lekarstwa zabiłby matkę, czy sam fakt podawania czegoś kobiecie byłby poniżeniem...? Wie ktoś o co chodziło?:)
Myślę, że chodzi oto, iż wiedział, że w lekarstwie jest trucizna i nie chciał się w ten sposób przyczynić do obłąkania cesarzowej, ponieważ w ten sposób działała ta trucizna, a poza tym, od samego początku filmu stał po stronie matki i jak zapewne słyszałaś to dla swojej matki, a nie dla korony zrobił ten zamach stanu.