Chłopak na niby
Nadaaniyan
2025
powrót do forum filmu Chłopak na niby 
Jako wielbiciel sentymentalnych komedii romantycznych, produkcji amerykańskiej, muszę przyznać, że o ile z początku nie mogłem się przekonać, bo to żona włączyła film, a ja tak kątem oka oglądałem, to później nawet się wkręciłem. Być może Hindusi mają swój styl, inny niż nasz, do którego trudno się nam przyzwyczaić, to w gruncie rzeczy wszyscy bazujemy na uniwersalnych prawdach życiowych i motywacjach, tylko każdy z nas ma swoją osobistą wizję tego wszystkiego.
Warto dać szansę, nawet jeśli Bollywood ciężko do tej pory przechodził Wam przez aparat wzrokowy.
Zgadzam się, że nie jest najgorszy w swoim gatunku. Początek bardzo toporny, ale o dziwo im dalej w las, tym było lepiej. Starano się pokazać wielowymiarowość postaci oraz to, że ich zachowanie wynika z modelu rodziny, w którym się wychowali czy doświadczeń oraz wzajemnych uprzedzeń. I choć momentów, w których przechodziły mnie po plecach ciarki żenady nie brakowało, tak podobało mi się zakończenie i puenta, całkowite odwrócenie ról. Na minus wprowadzenie wątków i postaci, które miały istotny wpływ na bohaterów, a nie zostały domknięte.