Niestety Jenny to taka trochę nasza Natasza Urbańska, choc bardziej popularna i jednak bardziej lubiana niż Urbańska. Ale prawda jest taka ,że Jen nie jest ani dobra aktorka ani piosenkarką. Film kompletnie bezsensowny. Motywy powtarzane z miliona innych produkcji o podobnej tematyce. Nic nowego ani odkrywczego