Rzeczywiscie... ta komedia smieszy.
I pomimo, ze jest to bardziej rechotanie, niz smiech, gdyz wiadomo, ze glownymi odbiorcami beda
osobnicy plci meskiej w nizszym przedziale wiekowym, ale i tak uzyskal juz film status kultowego,
a co poniektore teksty weszly do stalych zwrotow jezykowych.
Chyba jedna z niewielu produkcji komediowych polskiej kinematografii po roku 1989, ktora
przetrwa probe czasu i bedzie popularna za 20, 30 lat obok "Samych swoich", "Jak rozpetalem...",
"Seksmisji" i filmow Barei.