Zawsze gdy ktoś obrazi gówno lubaszenki, zlatują się chordy miłośników tego gówna, aby bronić swojego guru, który poza sztosem nic dobrego nie zrobił, no chyba że: rób swoje ryzyko jest twoje, E=Mc2, operacja koza, sztos 2, poranek kojota...?(oczywiście ironizuję)

żeby zrobiło wam się lżej polecam to http://c3201142.cdn02.imgwykop.pl/comment_qswWZNPWM0mH6j4uAqlh40yBeIBnFHEK.jpg

wy dwaj mądrzy a 200 tysięcy ludzi - głupi. fajnie, tabletek zapomniałeś wziąć?

a Ty zapakowałeś swój plecaczek do zawodówki ? ; D nie twierdzę że głupi, ale na pewno ten film jest ludzią wmówiony, że jest fajny. Tak samo jak 200 tys. ludzią wmówili że mroczny rycerz to dzieło kinematografi, a to po prostu wysoce budżetowy film na raz.

tak do zawodówki, może na studia jak ten pryszczaty z filmu>? albo ty? po pierwsze skończ sam zawodówkę albo najpierw podstawówkę bo popełniasz przedszkolne błędy ortograficzne - chyba jest LUDZIOM wmówiony bo o LUDZIĄ to jeszcze jak żyję nie słyszałem.
uważasz że ludzie nie myślą i piszą lub oceniają filmy bo kosmici im każą? kto wmówił to 200 tysiącom osób i jeszcze kilku milionom którzy lubią ten film? papież? kgb? może Vietnam? film jest śmieszny i tyle, czyli to czego ludzie oczekują od komedii, czy aż tak trudno to zrozumieć?
porównanie do batmana to już w ogóle tragedia, co ma piernik do wiatraka ?

To nawet nie chodzi o wykształcenie, bo znam ludzi bez szkoły którzy myślą, i znam takich po studiach, a głupich jak bucea, w dziedzinie która nie jest ich dziedziną są zagubieni, ten film jest papierkiem lakmusowym, pieprzonym sitem(nie mylić z shitem, ...chociaż;) , które to sito odsiewa ziarna od plew czyli was, te niech będzie 200 tyś.
I jeszcze widze jak niektórzy porównują to do Pulp Fiction!!!? film który powstał 7 lat po PF! co najwyżej jest nieudolną prubą nawiązania do filmu Tarantino, mniejszym przegięciem było by porównać kac vegas do kac wawa.

to że debile nie umieją porównywać do siebie różnych filmów nie znaczy że ta wspaniała komedia nie rozśmiesza widzów. a może ty byś pragnął żeby ludzie płakali na dobrej komedii, a śmiali się na horrorze?

"porównanie do batmana to już w ogóle tragedia, co ma piernik do wiatraka ?" brawo. widzę że czytanie ze zrozumieniem już opanowałeś. nie porównywałem tych filmów pod względem fabuły, tylko o wmówienie ludziom że te filmy są śmieszne, dobre, z ciekawą fabułą itp..

i na prawdę nie sądzę że jesteś na tyle głupi żeby nie zauważyć masowej promocji niektórych "dzieł". memów z cytatami z tego prześmiesznego filmu itp. jakbyś tego wszystkiego wcześniej nie widział, nie oglądał, nie spojrzał na ocene na filmwebie, to nie wiem czy na tym filmie zaśmiał byś się więcej niż 2 razy..

obejrzałem kiedyś ten film zupełnie przypadkowo i śmiałem się do rozpuku, praktycznie nie oglądam reklam i nie szukam zachwalanych filmów, po pracy włączam jakiś jaki leci i jak mi się spodoba oglądam do końca, niczym się nie sugeruję. W życiu obejrzałem wiele przypadkowych komedii i sporo z nich było bardzo śmiesznych, inne zaś beznadziejne.
Rozumiem że wierzysz w reklamę i marketing jako coś co decyduje o śmieszności komedii ale ja bym się tak bardzo w tę stronę nie zapędzał. Nawet najbardziej reklamowane wszędzie szmiry nie dostają wysokiej oceny jak są do dupy. Musisz uwierzyć trochę w ludzi i w widzów bo na razie to robisz z nich bezmyślne stado manekinów którym 'siła wyższa' każe śmiać się na wybranej komedii lub wysoko oceniać 'zły' film. Nie tędy droga.

zawsze uważałem że filmweb powinien mieć jakiś ban wiekowy na konto. od razu by ocena titanica i innych szajsów spadła do 6 góra 7.

Ja uwazam ze powinien byc ban na pseudo inteligentow i pryszczatych licealistow co mysla ze sa dorosli.

Polecam dobrego psychiatrę...

wy dwaj mądrzy a 200 tysięcy ludzi - głupi. fajnie, tabletek zapomniałeś wziąć?

(wymyśl coś nowego, a nie kopiujesz wcześniejszą wypowiedz, no chyba że jestes z niej taki zadowolony...)
To smutne, ale to tylko potwierdza że nasze społeczeństwo jest głupie, i nie ma dobrego smaku, gdyby było inaczej najpopularniejszym programem w tv. była by np. kultura a nie tvn czy polsat, muzyką mas nie byłoby discopolo czy hiphop, a książki czytałby każdy. Niestety rządom zależy aby mnożyć nieinteligentnych gdyż głupich łatwo kontrolować.

Rozkład inteligencji jest stały w populacji i od rządu nie zależy. Naprawdę za daleko sięgasz ze swoimi wnioskami z powodu jednej sympatycznej komedii.

jeśli porównujesz disco polo do hip-hopu, to już w życiu większej ignorancji nie wiedziałem, a taki był mądrala.
ps
pytanie było do kogoś innego więc jak miałem je zadać komuś innemu inaczej niż 2 razy? lol

nie porównuję, po prostu mi po tym i po tym chce się żygać.

bez sensu, disco polo rozumiem, tandeta na maxa, ale hip hop? niektórzy z nich jakby głębiej poszukać naprawdę mówią mądre rzeczy, nie każdy z nich krzyczy tylko na policję, jest wielu którzy robią prawdziwą poezję, rozumiem że wg ciebie to też jest złe? liczy się tylko opera i operetka? poza tym nie widzę żeby w tv było dużo hip hopu, raczej wcale w porównaniu do 5 kanałów disco polo gdzie ten szajs leci non stop. proszę zastanów się zanim coś napiszesz, chyba że jesteś pustym emo których wrzuca i tak wszystkich do jednego worka. choć to 2 całkiem różne i odmienne nurty muzyczne.

jakiej opery? słucham Kultu i KNŻ, metalu, panka, rocka, nawet hip hop kaliber, ostatnio jednak rozwalił mnie zespół Die Antwoord, mówie o hip hopie z tego względu że mam wielu znajomych którzy sie jarają tym jak jakiś pryszczaty grubas spiewa o jaraniu blantów miedzy blokami, i pisaniu spreyem CHWDP, i właśnie u tych znajomych Poranek kojota I chłopaki cieszą sie szczególną popularnością, gadają cytatami, a gdy zapytam którego, a ty wiesz w ogóle kto to był Tony Halik (cytat Laski) to k... oczy w słup, tak ja to widzę, goście są z siebie dumni ze skumali jakis tam film, mówie im w oczy, że to gówno ale czego mam wymagac Monty Pythona nie skumają, bo przy nim trzeba myslec lub miec juz cos w głowie, i tutaj wracamy do początku dyskusji, czyli chłopaki to świetny film ale dla ludzi z niskim IQ.

jeśli jesteś inteligentnym człowiekiem to powinieneś odróżniać złoto od gówna, tak samo jak w każdej dziedzinie hip hop czy rap może być robiony przez pryszczatego debila dla debili, jak i bardzo dobre wiersze mogą być pisane dla rozumnych ludzi. Przykre jest to że wrzucasz wszystko do jednego worka. Jakby tak rozumować to po obejrzeniu jednego czy kilku kiepskich filmów napisałbym że każdy film jest do dupy. A przecież to wielkie kłamstwo. \Naprawdę jakbyś poszukał to znajdziesz bardzo dużo wartościowego hip hopu na całym świecie i wcale nie będzie on nagminnie pokazywany w mediach jak wcześniej pisałeś. Media tego nie puszczają bo inteligentny rap poucza ludzi co jest nie tak z otaczającym systemem i wzbudza uczucia buntu. A system i media tego nie chcą. Stąd moje rozczarowanie porównaniem tego do szajsu disco polo. Co jeszcze, powinieneś wiedzieć że sam \Kazik zaczynał swoje kroki w muzyce od rapowania i hip hopu.
Mam nadzieję że kiedyś dożyję czasów kiedy ludzie wreszcie zrozumieją że hip hop to nie szerokie spodnie i jaranie blantów. To pasja i poezja mój drogi. Ale rozumieją to tylko prawdziwi gracze a nie jakieś udawacze na pokaz.

co do filmu, nie szukam w polskich komediach arcydzieł i cudów kinematografii, tym bardziej że większość naszych że tak powiem komedyjek nawet nie śmieszy. kiedy znajdę raz na parę lat coś co mnie rozbawi i poprawi humor jestem bardzo zadowolony, i nie narzekam. na pewno jak szukasz cudów być może w tym filmie ich nie znajdziesz, ale jeśli masz choć odrobinę poczucia humoru to na pewno trochę się pośmiejesz. I proszę nie myl poczucia humoru z brakiem inteligencji bo ja wprost przeciwnie uważam że do poczucia humoru nie można być też ostatnim imbecylem.

Wyobraz sobie ociemnialcu ze ja nie lubie twojego rodzaju muzyki ale sie nie wypowiadam na ten temat i nie wrzucam wszystkich do jednego worka i skreslam caly hip hop/rap jak ty. A co do resztu hejterow to nie zapominajcie ze to jest film z 2000 roku, kiedys bylo inne poczucie humoru. Mnie osobiscie ten film bawi do dzis dnia.

nie obrażaj mnie tępaku, bo byś mi w życiu tego nie powiedział w twarz napinaczu.

a jakbyś znał choć trochę historii muzyki w Polsce to byś wiedział że punk rock zamienił się w rap - ta sama zbuntowana młodzież w garażach koło bloków, rusz czasem głową zamiast dawać takie bezmyślne porównania.

Mothyff wiem o co ci chodzi, może z tymi porównaniami poszedłem za daleko, a tu najmniej chodzi o muzyke, a bardziej o ten film, o Lubaszenkę i promocje jego filmo-polo, o to że często w mojej pracy poznaje nowych ludzi, i pierwsze rozmowy jak nie są o piłce nożnej, to są o filmach i najczęściej słyszę zdania tego typu: "Chłopaki nie Płaczą to najzajebistrza komedia, ale lubię też ambitne kino takie jak Zielona Mila" a mi wtedy ręce opadają;)

zobacz także jak widzowie bronią tego filmu, jak żadnego innego, tych co piszą że to szajs wyzywa się od chorych psychicznie od prowokatorów, to jakby mocherom powiedzieć że się szcza na ich radio.

osobiście nie przepadam za filmami lubaszenki bo większość jego komedii jest do dupy, ale jednak chłopaki mają tyle śmiesznych momentów że aż trudno się nie pośmiać. dlatego zapewne nikt nie rozumie jak mu się tłumaczy że to kiepska komedia. taki człowiek wtedy sobie myśli - kurcze jak to kiepska, a ja zrywałem boki ze 40 razy do rozpuku...

Heh dziecko nie strasz mnie naprawde. Nazwales mnie napinaczem ale to ty wlasnie reprezentujesz typowego napinacza.

Teraz też nie jest lepiej z Polską kinematografią. Mogę powiedzieć że kino lat 90 jeszcze trzymało poziom.

trzymało poziom, który dla mnie był niski. jedynie z tamtego "okresu" rasumując wszystkie filmy z bogusiem, pazurą itp. to trawie psy, kilera i to w sumie wszystko. polecam "wirus"- tak dla fanów gatunku heheh ;d

To jest twoje zdanie i tutaj nie mam co ci zarzucać.

oczywiście:psy, psy 2, dzień świra, filmy Kolskiego jak Jancio Wodnik czy historia kina w popielawach i .....?