Według mnie tu jest remis, choć może z małym wskazaniem na "Kasyno", tz. 10+ do 10 dla tego drugiego :)
Zgadzam się z Tobą. Oba filmy oceniłem na 10, choć "Kasyno" podobało mi się trochę bardziej.
Mi bardziej podobali się "Chłopcy z ferajny" a szczególnie Joe Pesci, który zagrał w tym filmie rewelacyjnie.
ja się zgadzam że Chłopcy z Ferajny ;) chociaż lepiej tego nie porównywać bo praktycznie Ci sami aktorzy i ten sam reżyser :)
ja też stawiam na Chłopaków ! Może ten sam rezyser i część tych samych aktorów, niektóre podobne kreacje ale już historia całkiem inna
Mi bardzije podobało sie "kasyno",bardzije mnie wciagnelo,i De niro byl centralna postacia.
Oba filmy to prawdziwe arcydzieła. Szkoda, że Oscar trafił do Scorsese dopiero za przeciętną "Infiltrację". Tamte filmy to prawdziwy szczyt jego możliwości i świetne przykłady jego niepodrabialnego stylu. Można je oglądać bez końca.
Dla mnie odrobinę lepszy jest Goodfellas chociaż Casino również jest rewelacyjne.
Oczywiście, że Goodfellas !! Głównie za świetnego Liottę, ktory zagral swoja zyciowke w tym filmie, i za lepiej opowiedzianą historię własnie takich ziomków z mafii.
Goodfellas podoba mi się nieco bardziej od Casino. Nie zgadzam się natomiast z tym, że Departed to przeciętny film. Jestem gotów zawsze bronić ten film:). Dla mnie to już klasyk. W tej chwili oceniłbym te trzy filmy mniej więcej tak:
Goodfellas - 9+/10
Departed - 9+/10
Casino - 9/10
W takiej właśnie kolejności.
Goodfellas jest lepsze od Kasyna, a co do Departed to w tym filmie widać, że Scorsese zdecydowanie lepiej się zna na włoskiej mafii z NY niż na irlandzkiej z Bostonu, i ten brak pojęcia o specyfice bostońskiej sprawia, że obraz mafii nie jest pokazany w sposób tak realistyczny i przekonujący jak we wcześniejszych jego filmach, przynajmniej takie jest moje odczucie. Pozdr dla fanów Martina S.
No może masz po części racje ale w "Infiltracji" nie chodziło o portret gangsterów takl jak w "Godfellas", czy w "Kasynie"(któe osobiscie cenie wyzej),chodziło o pokazanie prtacy 2 wtyczek,po dwoch stronach barykady,mafia po prostu pokazana jest sila rzeczy,glowny zamysl to praca wtyczek,nie dzialania mafii.
Oba filmy obrazuja najlepiej geniusz rezyserski Scorsese ,aktorski duzej czesci obsady i talent pisania Pileggiego.
Lepszym filmem bylo jednak wg. mnie Kasyno. Bardziej podobal mi sie klimat tego filmu, lepsza role mial genialny za wszech miar De Niro, duzym plusem tego filmu byla swietna Sharon Stone. Tak wiec plus dla Kasyna !!!
Oba filmy świetne, ale lepsze zdecydowanie Kasyno, które mogę oglądać bez końca.
Casino 10/10
Goodfellas 8/10
Oba filmy są świetne, ale jednak bardziej podobał mi się film "Chłopcy z ferajny" :)
Poziom w miare równy i Chłopcy z ferajny i Kasyno bardzo dobre.
ALE i tak jeżeli chodzi o tego reżysera to wiadomo, że nr.1 to TAKSÓWKARZ.
te filmy są identyczne, nawet obsada taka sama, nie ma co porównywać. szkoda tylko, że nie zrobili trzeciego.
byłaby "trylogia".
Oglądałem na razie chłopców z ferajny, które od razu oceniłem 10/10. Mam nadzieję, że kasyno również będzie super.
Myślę, że ocenianie tych 2 filmów zależy od własnych upodobań. W Kasynie przedstawiono działania mafii w Las Vegas, wielkie operacje finansowe, natomiast w Chłopcach z Ferajny ukazano życie zwykłych gangsterów(napady,zabójstwa,rozboje,kradzieże), którzy nie byli mafiosami tylko gangsterami(podlegali jednej z rodzin).Ja uważam,że wg mnie lepszym filmem byli Chłopcy z Ferajny(ponieważ wole typowo gangsterskie filmy)
Ja bym skłaniała się w stronę "Kasyna", tylko i wyłącznie ze względu na jeszcze jedną znakomitą kreację Liotty.
Ale Pesci... :D Nic dodać nic ująć.
"Casino" jest trudniejsze w odbiorze, przez to zbiera niższe noty. Sam kiedyś wolałem "Chłopców z Ferajny", a na "Casino" się nudziłem, więc wiem z własnego doświadczenia.
W "Casino" lepsze jest dosłownie wszystko - od gry aktorskiej, po reżyserię, scenariusz, walory artystycne - muzykę i zdjęcia.
Casino - 9/10
GoodFellas - 7/10
Od Scorsese bardziej cenię tylko "Raging Bull", też 9/10.
Dla mnie ciut lepsi Chłopcy z ferajny. Ale Casino też rządzi
Wogule te dwa filmy są podobne i wymiatają.
""Casino" jest trudniejsze w odbiorze, przez to zbiera niższe noty. Sam kiedyś wolałem "Chłopców z Ferajny", a na "Casino" się nudziłem, więc wiem z własnego doświadczenia."
zabila mnie ta wypowiedz :]
"W "Casino" lepsze jest dosłownie wszystko - od gry aktorskiej, po reżyserię, scenariusz, walory artystycne - muzykę i zdjęcia."
a nastepnie ta :]
tak rozumiem ze cos podoba sie bardziej lub mniej ale aby miec tak odrebne zdanie o filmach ktore sa bardzo zblizone hmmmm no coz
moim zdaniem dwa genialne filmy niezwykle jedyne w swoim rodzaju tak wiele podobienstw a jednak mozna upajac sie godzinami szukac roznic wypatrywac szczegolow
jeden punkt wiecej dla chlopcow genialne ukazanie zmiany czasu przez scorsese niesamowity przeskok bardzo widoczny w kulturze z lat 60, 70, 80
a teraz mala zagadka w jednej ze scen jest portret boksera w czasie walki i zastanawia mnie czy to nie jest czasem la motta znajac scorsese pewnie tak heheh
Obydwa filmy są świetne zgadzam się z założycielem tematu Kasyno jest ciut lepsze .Martwi mnie ,że "Chłopcy z Ferajny" i "Kasyno" nie są w pierwszej dziesiątce bo na razie to 24 i 63 pozycja.
Wybieram zdecydowanie "Chłopców Z Ferajny". Moim zdaniem "Kasyno" zbyt się przeciągało.
Ja również oddaje głos na ''Chłopcy z ferajny''. Świetna gra Pesci`ego (w kasynie również świetnie zagrał)podczas sceny ''funny guy'',zabicie Batts`a czy też pamiętna scena z pająkiem.
Ja sądze że Chłopcy z ferajny głównie za świetnego Liottę oraz tak samo jak w Kasynie fenomenalną grę aktorską Roberta de Niro i Joe Pesci'ego.
W Kasynie bardzo denerwowała mnie postać Genny granej przez Sharon Stone. W tym filmie natomiasy podobały mi się : garnitury Rothstein'a ,przedstawienie Las Vegas w innym świetle ,genialną grę aktorską ,metody postępowania i charaktery Ace'a i Nicka. Film też posiadał ogromny rozmach.
Chłopcy z ferajny przeważają moim zdaniem dlatego ,że akcja toczy się szybciej. Początek filmu o młodości Henry'ego Hilla jest wręcz genialny ,z tego filmu pochodzi kilka świetnych scen m.in. Billy Batts ,Spider ,Funny guy czy Oklahoma kid.
W tym obrazie Scorsese genialnie ukazał wręcz przywileje jakie otrzymuje mafia. Jest tu bardzo ciekawa muzyka skomponowana przez Pete'a Townshed'a lidera The Who.
Warto jest jeszcze zająć się sprawą Infiltracji czyli obrazu za który Scorsese dostał swojego Oscara. Uważam ten film za bardzo dobry gdyż tutaj widzimy irlandzką mafię z świetną grą J. Nicholsona oraz dobrą grą pozostałej ekipy. Ciekawie jest również pokazany aspekt bycia policjantem ,chodzi mi tutaj o szkolenie i granie podwójnego agenta w tym filmie wykonanym przez Matta Damona i Leonardo di Caprio. Jest to jeden z lepszych obrazów Martina Scorsese w ostatnich latach gdyz Aviator był oglnie słaby jak na poziom jednego z moich ulubionych reżyserów.
Oceny
Goodfellas 9/10
Kasyno 7/10 (ocena jednak pewnie za niedługo wzrosnie gdyż dzis dopiero widziałem)
Infiltracja 8/10
Aviator 4/10
Mi się zdecydowanie bardzoej podobali chłopcy. Świetny film. ;]
Kasyno wydało mi się troszkę nudnawe. ;)
Mineło już kilka dni od kiedy obejrzałem Kasyno po raz pierwszy ,wtedy to uznałem obraz ten za porządne kino ,lecz uważałem ,że Scorsese'go stać na więcej (oceniłem wtedy Kasyno na 7/10). Jak to widać kilka postów wyżej.
Od tego czasu obejrzałem ten film raz lub dwa razy w całości i pare razy w kawałkach i oceniłem film na 9/10. Ogólnie rewelacji jednak nadal drażni postać Ginger (swoją drogą świetnie zagraną przez S. Stone). Więc 9 a nie 10. Jednak moim zdaniem Goodfellas to wciąż odrobine lepszy film.
Kasyno należy obejrzeć kilka razy.
Wiecie że z "Goodfellas" , "Casino" i "The Departed" tak naprawdę zrobiono mafijną trylogię o nacjach mających ciągoty ku rozbójce w USA ? No bo zobaczcie - "Goodfellas" to rządzą Włosi , "Casino" - Żydzi , a w "The Departed" - Irlandczycy . Liczę na to że Martin zrobi jeszcze film o Polakach bo oni na przełomie XIX/XX wieku trzęśli nowojorskim East Endem , poważnie .
Pozdrawiam .
Co o tym sądzicie ?