Dobry film dobra gra aktorska fajnie opowiedziana historia czego więcej chcieć od filmu gangsterskiego....mniej przestojów.
Jak przy Scarface się nie zgadzaliśmy tak tutaj masz moje pełne poparcie. Oczywiście nie popieram tego dosadnego języka tylko ocenę.
Smarkaczu widać , że kultury nie nauczyli cię w domu...A ty sobie tą 10 w tyłek w sadź ty zboczeńcu....
Bo co mi zrobisz purchawco.....z wypaczonym spojrzeniem na rzeczywistość....moje prawo jest ocenianie tego filmu na 7 twoje na 10...więc stul pysk.....i uszanuj kogoś wolę...oki
"Chłopcy z ferajny" to mocna "dycha" bez dwóch zdań, mimo, że Scorsese znacznie złagodził w swoim filmie postać Jimmiego Burka (de Niro)
Haha, pomyślałem i gdyby de Niro zagrał Burke`a po swojemu to dla filmu zabrakło by skali:)