Kiedy dowiedziałem się, że będzie leciał na TVN7, od razu poleciałem po słone orzeszki
do sklepu, no i równo o 20:00 siadłem przed TV. Film w końcu jest 12 w rankingu (nawet
jeśli trochę naciąganym), myślałem, że mnie nie zawiedzie.

A jednak - zawiodłem się strasznie. Co prawda dialogi nie były nudne, gra aktorska na
wysokim poziomie, a narracja idealnie oddawała mafijny klimat, to jednak film mi się aż
tak nie spodobał, żebym zaraz miał zdjąć z zachwytu majtki przez głowę.

Jak mówiłem - gra aktorska bardzo dobra. Zdjęcia - bardzo dobre. Dialogi i klimat -
bardzo dobre. Jednak historia sama w sobie jest po prostu nudna, jakaś taka
niewciągająca. To nie był film, który ogląda się ze wstrzymanym oddechem i wstrzymuje
siku aż do reklamy. Klimatem trochę przypominał mi Blow, chociaż wiadomo, że to dwa
zupełnie inne filmy, ale jakoś tak główni bohaterzy i ich żony mi się skojarzyli. ;)

Wystawiam 7/10, ponieważ na niższą ocenę film nie zasługuje (no bez przesady), jednak
zawiodłem się, myślałem, że to będzie naprawdę bardzo dobre kino. Może wrócę do tej
pozycji za parę lat i wtedy dostrzegę w niej "to coś", ale póki co - dupy nie urywa.