Wiem ze mafia to mafia ale gangster grany przez de niro (świetna rola) zachował się trochę jak dupek likwidując ludzi z własnej mafijnej rodziny ponieważ był pazerny na pieniądze jakby było mu ich mało będąc mafiozem.
Nie dziwi was ze po zabiciu tego gangstera w barze/restauracji tego którego ciało później znów odkopywali ta druga rodzina nie zlikwidowała całej trójki przecież pomogli pesci'emu w jego zabójstwie.
A kto w tym środowisku nie jest pazerny na pieniądze? ;>
'Nie dziwi was ze po zabiciu tego gangstera w barze/restauracji tego którego ciało później znów odkopywali ta druga rodzina nie zlikwidowała całej trójki przecież pomogli pesci'emu w jego zabójstwie.'
Batts był mianowanym w rodzinie Gambino, czyli był 'nietykalny' dla ludzi z zewnątrz. W skrócie napisze tylko, że Hill jak i Conway ( Burke ) byli obecni przy zabójstwie, a DeVito (DeSimone) był tym, który zabił. Gambino chciało głowy ich trzech, lecz 'dogadano' się, że wystawią tylko DeVito (jako głównego sprawce), a resztę zostawią, bo są świetni w zarabianiu pieniędzy i szkoda byłoby urwać kurze znoszącej złote jaja z jakiejś głupiej zemsty ;) Teorii jest parę