Chłopcy z ferajny

Goodfellas
1990
8,3 324 tys. ocen
8,3 10 1 323850
8,8 71 krytyków
Chłopcy z ferajny
powrót do forum filmu Chłopcy z ferajny

mogę ją oglądac na okrągło - http://www.youtube.com/watch?v=3Sr-
vxVaY_M&feature=player_embedded

ocenił(a) film na 10
Sparow5

Co w niej jest, bo link nie działa?

dejwid_filmweb

zaznacz cały do słowa embedded, skopiuj, wklej do url i zadziała, pewnie klikasz w tylko ten fragment jaki jest objęty hiperłączem :)

Scena gdzie leci w tle "Then he kissed me", pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 10
dejwid_filmweb

http://www.youtube.com/watch?v=3Sr-vxVaY_M&feature=player_embedded

ocenił(a) film na 10
Sparow5

Dla mnie ta scena jest jedyna w swoim rodzaju - http://www.youtube.com/watch?v=E84VqqCPI7w

ocenił(a) film na 10
kaioken26

dla mnie najlepsza scena w filmie. Epic!!

ocenił(a) film na 10
Sparow5

Zgadzam się znakomita scena. Zresztą tak jak wszystkie w tym filmie. Ja osobiście lubię tę w Której Jimmy Conway (Robert De Niro), przewracając oczami i z szelmowskim uśmiechem spogląda na kumpla Henryego - Morryego, a tle leci taka fajna nutka (nie pamiętam, jak się nazywa i kto ją skomponował). Albo ta, w której po kolei odkrywane są ciała zamordowanych gangsterów przy dźwiękach utworu "Layla". Lub moment podczas którego przedstawiani nam są ludzie z ferajny (Po gazetę. Skoczę po gazetę) : )

dejwid_filmweb

Ta scena z De Niro i "fajną nutką" to chyba tytuł utworu to Sunshine of your love (Cream). Jest na youtube do odsłuchania.

ps. soundtrack tak jak i film są tutaj po prostu kapitalne od początku do końca :)

użytkownik usunięty
dejwid_filmweb

Facet wchodzi do restauracji z kobietą przez zaplecze... WOW!

I co jest takiego niesamowitego w tej scenie?

pewnie o to ze traktuja go jak krola :)) ale dla mnie ta scena to nic nadzwyczajnego... wiele wiecej bylo w tym filmie

ocenił(a) film na 10
marcino241984

rewelacyjna praca kamery jak dla mnie, swietna muzyka i ogolnie bardzo klimatyczna scena jak calosc zreszta.

Sparow5

z kamera musze przyznac racje , ogolnie caly film to mistrzostwo

użytkownik usunięty
Sparow5

mam nadzieję, że kiedyś uda mi się dostrzec coś ciekawego w tym filmie, dla mnie był on okrooopnie nudny. 5/10 to trochę mało, ale kiedy oceniałem ten film wszystkie inne oceniałem trochę surowiej...

ocenił(a) film na 8
marcino241984

Z jednej strony, że traktują go jak króla.

Z drugiej strony, bo ta scena jest nakręcona w tzw. jednym ujęciu (czyli nagranie ciągłe - bez klejenia scen). Robi się to z użyciem steady cam'u, czyli specjalnego statywu noszonego przez operatora na sobie, dzięki któremu możliwe jest np. płynne filmowanie idąc po schodach, filmowanie biegnąc z kamerą, lub filmowanie od przodu idącej lub biegnącej postaci.

Na świecie organizowane są nawet festiwale filmów zrealizowanych w jednym ujęciu, a rekord świata należy bodaj do Rosjan, którzy w czasach ZSRR zrealizowali tak 1,5 godzinny film fabularny (Władza dała im wybór - albo im się uda i rozsławią Kraj Rad, albo przez resztę życia będą filmowac syberyjskie łagry od środka ;)

Pierwszy raz Steady Camu użył Kubrick w Lśnieniu z 1980r., w scenie wchodzenia Wendy po schodach (Kubrick miał fioła na punkcie stabilizowanych ujęć). Był to bodaj jedyny działający prototyp, który po sukcesie filmu wszedł do powszechnego użycia. Inną świetną sceną z zastosowaniem tego urządzenia jest pierwsza cześć Rocky, gdy Rocky Balboa na końcu treningu wbiega po schodach muzeum.

Dziś używa się tego ustrojstwa dosłownie wszędzie. Urządzenie to (którego konstrukcja została opatentowana) wymaga od operatora dobrej kondycji i silnego kręgosłupa. Operator wygląda w tym jak cyborg, co może się z pewnej odległości wydawać fajne.
Filmowanie z użyciem steady camu wymaga przeszkolenia. Z boku to wygląda łatwo, ale w rękach laika kamera będzie się kołysać na boki jak okręt w czasie sztormu (widać to szczególnie na niektórych filmach weselnych, gdzie kamera oparta na flycamie leci przez salę lecz obraz non stop kołysze się na boki. A a Pan Kamerzysta na to nic ;)
W skrajnych przypadkach może się nawet wyrwać z rąk i zdrowo komuś przypieprzyć. Sam spędziłem w steady camie ok. 20 minut (biegłem z kamerą za biegnącą postacią), a kręgosłup bolał jeszcze wieczorem.

To się rozpisałem. mam nadzieję, że zaciekawiłem kogoś z was/

Sony_West

swietna sprawa ten steady cam :) wlasnie ogladalem pare demonstracji na youtube... nie pomyslal bym ze mozna robic takie rzeczy z kamera a obraz ani drgnie i jest plynny :) fajnie sie takie cos oglada:)
dzieki za wyjasnienie , byl tez chyba taki motyw w filmie Protector z Tonym Ja w restauracji jak po schodach wchodzi :) na to najbardziej zwrocilem uwage...

ocenił(a) film na 10
marcino241984

http://www.youtube.com/watch?v=QufdEIThuW8&feature=related