Padło już na tym forum pytanie czy ten film to arcydzieło, nie ulega
wątpliwości że to dobry film. Ja mam jednak pytanie innego typu. Jakie
są wasze odczucia odnośnie postaci z filmu po jego obejrzeniu?. Np.
Tommy grany przez Joe Pesci, wcale nie było mi go żal gdy został
zabity. Należało mu się, sam zabijał dla żartu niewinnych ludzi. Co wy
na to?