Jestem świeżo po seansie Goodfellas i niestety film nie wywarł na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Film jakich wiele, do świetnego kina typu "Dawno temu w Ameryce" to się nawet nie umywa. Prawdę mówiąc nie wiem dlaczego panuje taki zachwyt nad tym filmem. Muzyka średnia, film momentami przynudza, jedynie końcówka jest na dobrym poziomie. Może ktoś mnie olśni i wytłumaczy w czym ten film jest lepszy od tego który podałem wyżej. Dodam ze po seansie "Dawno temu w Ameryce" powiedziałem ... -szkoda ze to już koniec a po Goodfellas - wreszcie koniec. Ode mnie 7/10
No ta ja mam odwrotnie. Bo to właśnie Dawno temu w Ameryce mnie wynudziło jak diabli. Może dlatego, że wole klimat lat 60-70-80 i 90 jeśli chodzi o gangsterkę, mafie itp. Co do filmu... Świetne role De Niro, Pesci, Liotta a nawet reszta ról drugoplanowych jest bardzo wiarygodna. Świetna muzyka tamtych lat, chociażby Bobby Vinton (piosenkarz polskiego pochodzenia) i najlepszy utwór z Goodfellas Derek and The Dominos - Lyla. Genialna reżyseria Scorsese. Wspaniały montaż, praca kamery, charakteryzacja, kostiumy, scenografia. A najważniejsze to fabuła oparta na faktach i to do mnie najbardziej przemawia w tego typu produkcjach.
Mam takie same odczucia po seansie,a nie muszę pisać że średnia filmu i procent w mojej rekomendacji tegoż filmu ukazywał że będzie to film o którym nie zapomnę i do którego jeszcze wrócę ale po tym co widziałem tutaj a co widziałem ostatnio oglądanym przeze mnie filmie z tego gatunku a był to film "Carlito's Way" który mnie uwiódł oraz przypomniał mi świetną grę GTA VC,a wracając do tematu muszę się przyznać że spodziewałem się świetnego filmu a dostałem film który mnie nie zachwycił a bardzo chciałbym by było jednak na odwrót nie wiem może to nie ten dzień :(.Pozdrawiam i myślę że twoja ocena i tak jest łaskawsza od mojej choć obydwaj czuliśmy od czasu do czasu nudę w tym filmie.