Chłopcy z ferajny

Goodfellas
1990
8,3 324 tys. ocen
8,3 10 1 323831
8,8 71 krytyków
Chłopcy z ferajny
powrót do forum filmu Chłopcy z ferajny

Chyba trzeba po prostu za bardzo nie lubić takich filmów żeby uważać że ten film jest średni (opinie, że film jest słaby po prostu lekceważę bo wydaje mi się to najzwyczajniej
śmieszne). Ja osobiście uważam, że jest równie wspaniały co Ojciec Chrzestny, troszkę inny, inaczej robiony. Każdy ma inny gust i wiadomo, że trudno przekonać kogoś do
wyższości Godfather2 nad 1 skoro bardziej lubi 1. Ja np. wolę 2 bo opowiada o młodości Vittorio ale myślę, że oba filmy są w swojej klasie po prostu 10/10 jak i książka.
Goodfellas natomiast to dla mnie film kultowy. I nie jest to tylko film gangsterski ale to przede wszystkim dramat opowiadający o przemijaniu, przyjaźni, miłości i na końcu
zdradzie. Myślę, że kreacja za którą film otrzymał Oscara czyli Tommy DeVito jest niepodważalna. Pesci udowodnił, że jest bezkonkurencyjny w rolach niezrównoważonych
okrutnych charakterów tak jak zrobił to Pacino w Scarface. Myślę też , że każdy kto uwielbia gangsterskie filmy zawsze ma w sercu Goodfellas jeśli nie na pierwszym miejscu
to przynajmniej w pierwszej trójce bo nie można zapominać o wspomnianych Godfather oraz choćby Kasynie. Dla mnie też świetnymi filmami gangsterskimi były Bugsy no i
oczywiście komiksowa ekranizacja Dick'a Tracy lecz to oczywiście w krzywym zwierciadle. Nie wspominam specjalnie o Scarface bo mimo iż film świetny, zapadł w pamięci,
to o innych czasach, realiach przez co może dlatego nie trafił w mój gust tak jak Chłopcy z ferajny, pomimo, że nie ukrywam, że bardzo lubię ten film. Rozumiem, że można
nie lubić takich filmów tak jak ja nie przepadam ze filmami typu Bezsenność w Seattle czy inne konfiguracje Toma Hanksa z Meg Ryan ale nie mogę powiedzieć, że to był zły
film. Po prostu wole oglądać inne kino. Szczególnie gangsterskie, gdzie nie ukrywam , że Goodfellas myślę, że widziałem w swoim życiu przynajmniej kilkadziesiąt razy.
Osobom które wątpią w kunszt tego filmu proponuję zobaczyć kilkunastu minutową scenę jak Henry przyprowadza pierwszy raz Karen do knajpy Sonnyego. Szkoda, że już
nie będzie takich filmów. Pocieszyć może tylko to, że dane nam było przeżyć takie kino z tymi aktorami gdzie aż łza się w oku kręci jak się widzi jak niektórzy się zestarzeli i że
człowiek uświadamia sobie, że niestety nikt już dla nas nie stworzy takich kreacji jak Pesci, Pacino, Deniro. Brando czy Sorvino. Szkoda, bo ostatnio miałem okazje obejrzeć
film o Mickey Cohenie z Seanem Pennem i ten film można nazwać średnim jeśli nie słabym. Gangsterskie kino kona albo już zupełnie umarło.

ocenił(a) film na 7
prooklyn83

A ja się nastawiłem właśnie na najbardziej gangsterski film jaki można obejrzeć, bo tak mi mówiono.
Do 3/4 film był naprawde dobry, niestety potem jak zaczeło śię ćpanie, to całkowicie zmienił się klimat i nie był już tak ciekawy.
O wiele bardziej gangsterskie już były Wściekłe psy

mariiox

W takim razie masz marne pojęcie na temat słowa "gangsterskie".

ocenił(a) film na 10
prooklyn83

"Donnie Brasco" to ostatni dramat gangsterski ,który zasłużył na pełne uznanie i miano klasyka, ale kiedy to było...

ocenił(a) film na 10
prooklyn83

pięknie napisane nic dodać, nic ująć 100% esencji!