widzialem ten film 10 razy, uwielbiam go, ale nie rozumiem jednej sceny. o co chodzi kiedy pod koniec filmu jimmy wysyla karen ktora przyszła go odwiedzic do sklepu na rogu po suknie diora? czy mialabyc to jakas zasadzka czy poprostu karen od cpania stala sie jak jej mąz paranoiczką? z gory dzieki za odp