W wieku 69 lat zmarł Henry Hill. (*)
Stawianie e-świeczek przestępcom, heheh.
przestępca-nie przestępca, co za różnica? przede wszystkim człowiek...
Ważne, że teraz dzięki twojemu e-zniczowi poleci prosto do nieba.
Po ch*j to piszesz jak napisałem posta niżej.
ogarni sie człowieku, myślisz ze przed dodaniem tematu czytam 150 postów wstecz? chillout.
no, niestety amen.
I tak zbyt długo pożył... Śmierć frajerom bez honoru!
co prawda, to prawda... ale jestem cieakw jak ja czy ty zachowalibysmy sie w jego sytuacji.. podejrzewam ze sypałbym tak samo