Paul (Vincent Lindon) i Helene (Catherine Frot), małżeństwo w średnim wieku, rodzice studiującego syna, Fabrice'a (Aurelien Wiik), mieszkają w Paryżu. Mają eleganckie mieszkanie i dobre posady. Praca pochłania ich zresztą bez reszty, wokół niej obraca się także ich życie towarzyskie. Gdy pewnego wieczoru jadą właśnie samochodem na proszoną kolację, dochodzi do dramatycznego incydentu. Na jednej z ulic wprost na ich samochód wpada młoda prostytutka uciekająca przed trzema goniącymi ją mężczyznami. Wystraszony Paul blokuje drzwi i okna, i mimo błagań dziewczyny, nie wpuszcza jej do środka. Napastnicy dopadają ofiarę, biją ją brutalnie na oczach coraz bardziej przerażonych małżonków, po czym uciekają, zostawiając nieprzytomną ofiarę w kałuży krwi. Dopiero wtedy Paul i Helene wysiadają z auta. Helene chce wezwać policję i karetkę, ale mąż stanowczo się temu sprzeciwia. Nie chce mieć kłopotów i tracić czasu na zeznania w komisariacie. Odjeżdża pośpiesznie, zapewniając Helene, że ktoś na pewno znajdzie dziewczynę i zawiadomi kogo trzeba. Nazajutrz zaczyna się zwyczajny dzień: oboje spieszą się do pracy, nie mając nawet czasu przyjąć matki Paula, która przyjechała z prowincji w odwiedziny do syna. Kiedy po pracy Helene wpada do kawalerki Fabrice'a, żeby wręczyć mu nowy czajnik, ten udaje, że go nie ma i deleguje swoją dziewczynę, Florence (Chloe Lambert), do odbioru prezentu. Helene widzi go chwilę później wychodzącego z domu i czuje się głęboko zraniona. To zdarzenie przypomina jej incydent z poprzedniego wieczoru i uświadamia sobie, że ona i mąż postąpili bardzo podle wobec nieszczęsnej ofiary pobicia. Udaje się jej ustalić, w którym szpitalu leży dziewczyna. Helene odwiedza ją, podając się za krewną. Dziewczyna jest w śpiączce, lekarze nie potrafią powiedzieć, czy w ogóle odzyska przytomność. Przejęta Helene czuwa przy niej całą noc, zjawia się też w szpitalu w następnych dniach. Coraz więcej czasu poświęca Noemi (Rachida Brakni), bo tak nazywa się pobita, i coraz bardziej zaniedbuje dom i męża, wpadając do domu tylko na chwilę, żeby umyć się i przebrać. Ale Paul nie radzi sobie sam z obowiązkami domowymi ...