Matka przyszła się pożegnać z Charlie. Niezłego kompana miał w samolocie Charlie. Carl chciał być gwiazdą porno, przedobrzył z viagrą. Darko w niezłym miejscu zapisał numer telefonu. Charlie dobrze biega, w końcu się zakochał.
A świstaki zawinęły to wszystko w sreberko.