w tłumaczeniu z amerykańskiego na europejski:"M.Moore stary poczciwy socjalista"

podpisuje sie pod kolega najwyżej. a drugiemu polecam Wikipedie

hmmm a ja tobie musze najwidocnziej polecić chyba powrót do źródeł i uważniejsze przyjżenie sie definicji na wikipedii....
w tym dokumencie Moore okazuje się być socjalistą jak się patrzy... nie znam jego innych poglądów może są bliższe liberałom jednak w podejściu do służby zdrowia to jest to 100% socjalista....

uwaga do tego filmu.... tak zachwala społeczną służbę zdrowia ... ale kurwa w Polsce my ją mamy i jaka jest to każdy widzi... taka że ci co mogą to leczą sie prywatnie.
A najlepsza sprzeczność w tym filmie to jest kiedy w 37 minucie filmu mówi jak tragicznie wygląda w USA że jest na 37 miejscu w rankingu światowy.... a co widać niżej... 39 miejsce Kuba która już w 1:46 minucie filmu ma opinie jednego z najlepszych systemów zdrowotnych hahahahhahahahahhaha normalnie żal....

i wszystko było by ładnie pięknie gdyby te społeczne systemy nie były również sposobami okradania ludzi.
Ja tu nie bronię systemu amerykańskiego
jednak taki stronniczy dokument to może mieć miejsce tylko w śmietniku
System amerykański oparty jest na odgórnym ustalaniu cen zabiegów i leków. Opiera się na ustawie o której mówił że uchwalona została w 1970 roku... czyli wszystkiemu winne są machinacje rządu! więc co sie łudzi że rząd w jakiejkolwiek postaci rozwiąże ten problem.
U nas tak nie jest ponieważ politykierom płaci sie aby ten system był utrzymany bo firmy farmaceutyczne straciły by swoje krociowe zyski.
Jeśli Moore byłby liberałem i naprawdę pragnąłby pomóc tym ludziom to propagował by powrót do zrzeszeń służby zdrowotnej które teraz w USA jak i wszędzie nie mogą funkcjonować ponieważ nie mogłyby negocjować ze szpitalami stawek za leczenie swoich członków, a w ogóle założenie takowego zrzeszenia wiązało by sie z posiadaniem bardzo dużego kapitału początkowego....

w angli czy norwegi tez "socjalistyczna" i jaka jest? oj chyba zburzyło to twój ciasny poglad na to ze socjalizm=beeeee a UPR"wolny rynek"=wolnosc wybawienie, dobrobyt i zdrowie bauahhahah

wiesz moj kolega byl troche jak TY ze wzgledu ze zawsze mial kase a raczej jego rodzice mama lekarz to nigdy nie widzial tej zlej strony polskiej sluzby zdrowia! ale jak ogladal SICKO to jego wpojona "propaganda" na temat prywatnej sluzby zdrowia dzialala tak silnie ze nawet konkretnych niepodwazalnych faktow nie mogl pojac i przyjac do swiadomosci ogladajac ten film! A ze Ja robie w brazny medycznej to ostro mu musialem kolejne sceny tlumaczyc i dawac porownania z ta nasza niby zla socjalistyczna sluzba zdrowia! po 2 seansach wiele rzeczy zrozumial co swiadczy ze jest bystrzejszy od ciebie!!!..wiem wiem ze to nie mozliwe ze w najbogatszym kraju swiata 1/6 obywateli nie ma ubezpieczenia bo ich na nie nie stac a kilka milionow ludzi rocznie nie dostaje kasy z ubezpieczneia wogole NAWET W NAGLYCH PRZYPADKACH ani czesciowo! Przypomnij sobie te starsze małżeństwo
z poczartku filmu i MODL SIE ABY W POLSCE NIE BYLO TAKIEGO SYSTEMU! Chcesz wiedziec ile by kosztowalo roczne ubezpieczenie gdyby w Polsce byl taki system?? oczywiscie FULL to stawka w wysokosci ok 10tys zlotych ! juz widze jak cie na nie stac!! a nie daj boze choroba przewlekla to "zdychac na chodniku ci pozostanie" pozdro i milego dnia ps pojedz do usa i zlam sobei noge! szybko oprzytomniejesz!

To ciekawe że to ja jestem spaczony a ty oczywiście jesteś źródłem prawdziwej mądrości :D <lol>

taaaa... hmmm a ty umiesz czytać????
hmmm nie jestem tego taki pewnien.... bo wiesz od wieluuuuu lat ciągle jest powtarzane że system norweski ma problemy aby już w ogóle nie wspomnieć o tragicznej sytuacji w systemie angielskim...

A ubezpieczenie w ameryce wcale nie jest drogie więc ta 1/6 może się ubezpieczyć jeśli nie będą przepijać zarobków bądź żyć na kredytach na które ich nie stać. Moore chyba dlatego o nich nie mówi bo by mu wytknięto co za brednie wygaduje.... wielu tych nie ubezpieczonych ma po dwa samochody w domu bo przecież żona do pracy również musi samochodem dojeżdzać.... to co że nie mamy ubezpieczenia ale wozimy się :)
i tu ciężko jest mi ich potępiać skoro chcą ryzykować ich sprawa ale niech później nie jęczą na ekranach różnych "dokumentów" jak to bezduszny jest system amerykański.

Dalej chyba naprawdę nie umiesz czytać bo przecież napisałem wyraźnie że nie gloryfikuję systemu amerykańskiego bo on również jest zły przez regulacje jakie rząd amerykański w nim nałożył przez ostatnie 50 lat!
to nie jest system wolnorynkowy! jest jakąś szkaradną karykaturą systemu wolnorynkowego o której każe sie myśleć że jest wolnorynkowa... prywatna jest ale nie wolnorynkowa.

Nie wiem skąd ty bierzesz dane bo ja pomimo wszelkich prognoz nie mogę podać żadnej stawki ubezpieczenia ponieważ na wolnym rynku cena jest regulowana przez prawo popytu i podaży <lol>
ale można spekulować że nie wzrośnie napewno powyżej obecnego ubezpieczenia... to zadziwiające że teraz u prywaciaża możesz wykupić ubezpieczenie za 200 zł. o podobnym zakresie jak państwowe na o wiele wyższym poziomie.... a po zlikwidowaniu ubezpieczenia ma ono nagle skoczyć do 10 tyś..... ciekawe kto tu jest więc oderwany od rzeczywistości.....

a co do zdychania na chodniku.... trudno.... nie mam serca do nierobów i cwaniaków! dlaczego każesz mi takich cweli utrzymywać?

takie dane b orobie w branzy! ale to dla ciebie zbyt odlegle zagadnienia! ale lubisz sie wypoaiadac jak specjalista w dziedzinie sluzby zdrowia! tylko problem jest jak trafisz na kogos kto w tym siedzi no nawet wtedy nie masz odwagi sie poddac i dalej brniesz w swoim mimo ze nie masz racji... ale w polsce to norma ze kazdy jest specjalista w kazdej dziedzinie! widac to w przypadku sluzyb zdrowia, tarczy antyrakietowej, f-16, itp kazdy polak wie najlepiej co jest dobre, BA nawet wie to lepiej od Farmaceutów, medyków, inzynierów lotnictwa itp... i na filmwebie zdarzaja sie tacy co TY .....

jestes spaprany bo sadzisz ze ty kogokolwiek utrzymujesz!!! nikogo czlowieku nie utrzymujesz ... procentowy udzial ludzi ktorzy biora swiadczenia socjalne jes ttak nikly ze w twoich podatkow idzie na to co najwyzej niezauwazalna kwota!
ps a wiesz dlaczego zdrozeje?? ano popatrz na USA tam ceny ubezpieczen maly byc nizesze niz panstwowych a drastycznie wzrosly i "to naturalne ze wzrosly" tak powiedzial tez Kórwin Mikke
A wzrosly po ubezpieczyciele, szpitale, lekarze wywachali szanse na dobry hajs ..czy wiesz czlowieku dlaczego obecnie prywatne wizyty ulekarzy sa w miare tanie chodz i tak uwazam ze sa zbyt drogie 50-120 zl
Ano dlatego ze prywaciarze chca rywalizowac z panstwowym!
Czy wiesz dlaczego wieloe lekow jest sprzedawanych przez firmy farmaceutyczne na granicy oplacalnosci?? ano dlatego ze NFZ wymusza obnizki cen inaczej nie bedzie refundować wiec firma nie sprzeda leku pacjentowi za 100Procent srtawki bno pacjent wybierze lek konkurencji za 30procent stawki itp.
NO ale pewnie dla ciebie to nie zrozumiale i JA nie mam racji bo co ja wiem! A TY jestes prezesem Firmy farmaceutycznej, kierownikiem, NFZ, badaczem sluzby zdrowia, ekonomista, itp jak typowy polak buahahha

yyyyyyyyyyy błąd :)

po 1 jak masz coś do mnie pisać to staraj się pisać poprawnie! nie przemieniaj liter, nie pisz pół słówkami i pisz zgodnie z zasadami ortografii.... ze swojej strony obiecuję postarać się robić to samo.
po 2 pierwszy post... totalnie zero! tak, ZERO treści... same wyzwiska... szacunku do rozmówcy ZERO! jak masz tak pisać to sobie daruje imbecylu (reważ w wyzwisku aby sobie ulżyć).
po 3 trafiłeś jak kulą w płot... akurat mam wszelkie kwalifikacje aby z tobą rozmawiać lepsze jak ty... jestem z wykształcenia ekonomistą... posiadam tytuł magistra zarządzania w specjalizacji zarządzanie systemami finansowymi. Więc przy mojej wiedzy to ty jesteś tym który sie wypowiada bez podstawnie... to że pracujesz w branży farmaceutycznej daje ci tylko spojrzenie na to jak jest. Ja za to mam wiedzę na to jak powinno być! Jakie mechanizmy działają i z czego wszystko wynika. Więc jak już sie tak wywyższasz nad rozmówców to wiedz że w tej dziedzinie to jesteś dla mnie dzieckiem.
po 4 swoim zachowaniem niejako udowodniłeś że to nie ludzie wykształceni nie mają szacunku dla swoich rozmówców sądząc że są nie wiadomo czym tylko właśnie takie kmiotki jak ty. (przejrzyj wszystkie wątki niegdzie wcześniej nie wywyższam się nad rozmówcą że jestem niewiadomo jaki ponieważ jestem wykształcony... a ty to zrobiłeś w pierwszym swoim poście którego miałem nieprzyjemność przeczytać)
po 5 możesz wierzyć lub nie ale utrzymujemy całe rzesze nierobów na swoich barkach! conajmniej 40% rent zostało przyznanych bezprawnie! wiele osób którym renta faktycznie może przysługiwać takowej nie mają bo nie ma pieniędzy bo cwaniaki je wysysają. Wielu osobą nie opłaca się chodzić do pracy bo wolą nic nie robić i dostawać zasiłek! osobiście takie znam! jak ktoś czegoś nie chce zrobić to odrazu kombinuje jak tu dostać zasiłek na coś... chyba w Polsce co druga rodzina dostaje na coś zasiłek... jest to redystrybucja dochodu która jest niepotrzebna... biurokracja najpierw odbiera nam w podatkach pieniądze później je przejada na siebie aby następnie łąskawie rozdzielić część między potrzebujących. 75% wydatków państwowych jest wydatkami zdeterminowanymi, sztywnymi... do nich należą właśnie wydatki socjalne które to zjadają nieziemski gros z tej sumy... itp itd.... mógłbym ci o tym godzinami mówić...
po 6 pewnie jesteś wielkim fanem demokracji itp.? tak? to ciekawe tutaj mówisz że cię wkurza że w Polsce każdy jest niby ekspertem w każdej dziedzinie ale jako fan demokracji już ci nie przeszkadza że ci sami ludzie nie mają kwalifikacji do podejmowania decyzji o znaczeniu długofalowym... to zadziwiające że kiedy dochodzi do wyborów albo referendum ta sama zgraja nagle jest jak najbardziej kompetentna do podejmowania "słusznych" decyzji... ehhh żal....
po 7 system amerykański jak już ci mówiłem... ale muszę chyba podkreślić... nie jest systemem wolnorynkowym! sam Moore mówi o ustawie która była przyczyną tego dzisiejszego bajzlu która to była przyjęta przez rząd pod wpływem lobbingu! w latach 70! wcześniej jeszcze w latach 50 została przyjęta ustawa o jednolitych stawkach za usługi zdrowotne a w późnych latach 30 ustawa powołująca kontrolę komisji lekarskich nad opieką zdrowotną.... ehhhh i wiele wiele inszych....
tu proszę jest bardzo ciekawy artykuł o tym
http://libertariannation.org/a/f12l3.html
a więc skoro system tamten nie jest wolnorynkowy... z wielu powodów... chociażby również z tego że nie można założyć własnego stowarzyszenia które by zrzeszało mnie i 1000 innych osób świadcząć im usługi zdrowotne. To więc ubezpieczyciele zdrowotni są na tamtejszym rynku w oligopolu... na wolnym rynku monopol i oligopol nie powstają a jeśli nawet to usługodawca jest najlepszym świadczeniodawcą. Natomiast oligopol amerykański jest oligopolem sztucznym stworzonym przez państwo! a jak się zachowuje przedsiębiorstwo w monopolu bądź oligopolu to widzieliśmy na przykładzie chociażby naszej rodzimej TP SA...
Więc reasumując... co się dziwisz że taka sytuacja zaistniała....
po 8 nie do końca zajarzyłem to zdanie
"ano dlatego ze NFZ wymusza obnizki cen inaczej nie bedzie refundować wiec firma nie sprzeda leku pacjentowi za 100Procent srtawki bno pacjent wybierze lek konkurencji za 30procent stawki itp."
bo jeśli jest tak jak je zrozumiałem czyli że dzięki NFZ leki są sprzedawane taniej bo NFZ dopłaca do nich bo inaczej firma by je sprzedawała po 100% wartości konkurując z jakąś inną konkurencją sprzedającą je po 30% wartości.... to chyba żeś upadł na łeb i w swojej gorączce już nie widzisz co sam piszesz! Toż to ja wolę aby była firma która mi sprzeda lek za 30% wartości a nie aby mi jakiś koncern sprzedał ten lek po jeszcze niższej cenie ale biorąc od NFZ dotacje za to do 100%!!! To jest niszczenie wolnego rynku!! legalny konkurent sprzedajacy towar taniej jest wywalany z rynku ponieważ koncern ma refundacje z NFZ! a my w ostatecznym rozrachunku i tak płącimy 100% wartości!!!!!! bo myślisz że skąd się biorą pieniądze w budżecie NFZ???? z naszych podatków i "składek"! A więc czy ja zapłacę za lek w podatku czy w aptece to ja wolę w aptece bo uczciwiej oraz taniej!

jestes ekonomista i madsz wyzsze kwalifikacje niz pracownik firmy farmaceutycznej po studiach o niebo lepszych niz jakiekolwiek moglbys skonczyc wiec sie znowu osmieszasz!!! Czlowieku nie dyskutuj tu na temat słuzby zdrowia bo sie OSMIESZASZ ekonomisto od siedmiu bolesci!!!!!!!!!! A pisze szybko i nie chce mi sie robic korekty bo na takich jak ty nawet nie trzeba zwracac uwagi w tym kierunku!!
NIE MASZ POJECIA O DZIALANIU PRZEMYSLU FARM> MEDYCZNEGO itp wiec prosze skoncz juz ta UPR propagande pod tym dobrym filmem dokumentalnym!!!NIER osmieszaj i nie pogrążaj polskich ekonomistów...skonc zjuz prosze bo wszyscy sie z ciebie smieja i załamuja rece!!! ZE takich imbecyli ksztalca na naszych kierunkach ekonomicznych ZAL ZAL pozatym studiowalem rowniez zarzadzanie i marketing wiec nie wysilaj sie

taaaaaa oczywiście .... wypowiadamy sie o sprawach ekonomicznych :) i ty jako osoba zatrudniana przez firmę farmaceutyczną takie masz hahahhahahaha i twoje wykształcenie jest najlepsze i najwyższe :P hahhhahahahah nie wiem jakie zajmujesz stanowisko ale jeśli wymagane było wykształcenie wyższe do twojej pracy to masz wykształcenie chemiczne.... to ciekaw jestem kto ma większe pojęcie o omawianych sprawach ekonomicznych.... człowiek o wykształceniu ekonomicznym czy chemicznym....
juz się nie wypowiadaj bo szkoda cię słuchać ... nie potrafisz nic napisać poza obrażaniem i wywyższaniem się....
zero szacunku zero treści zero kultury
a wiec jesteś zerem

jak zwykle nie rozumiesz co czytasz bos imbecyl! jasno napisalem ze nie kazda firma dostaje kontrakt z NFZ rozumiesz czlowieczku ze firma farm bez NFZ sprzedawalaby lek za kwote jaka uwaza za stosowna i zadna nawet najlepsza konkurencja nie spowodowalaby spadku ceny na granicy oplacalnosci! a NFZ wymusza drastyczne obnizki cen leku za ktory zaplaci dlatego nie wszystkie firmy maja szanse na ten kontrakt Swieci ci cos w łepetynce??
Firma moze powiedziec ze proponowane kwoty przez NFZ sa za niskie i ze jej sie to nie oplaca///no to trudno inne zarobia bo sa lepsze i lepiej zarzadzane wedlug rozumowania wolnorynkowcow!
A dla pacjenta nawet ta cena na skraju oplacalnosci jest za wysoka wiec NFZ refunduje czesc a czasem praktycznie cale koszty leków..KAPISZZZ
jak inaczej mam ci tlumaczyc ale to ciezkie bedzie bo nawet filmu nie zrozumiales a o takich sprawach chcesz rozmawiac

masz tak firma mowi ze sprzedaje swoj lek za 150zł inne firmy cos kolo tej ceny i to jest powiedzmy ta twoja cena rynkowa... ale NFZ ma ogranicazone fundusze i mowi ..zapewniamy wam wiekszy rynek zbytu ale obnizacie ceny!firmy obnizaja i negocjuja z NFZ i powiedzmy stawka spada do 100zł(ta granica oplacalnosci) wtedy czesc firm moze zrezygnowac ale rzadko to robi bo i tak maja w tym interes) mimo to 100zl dla pacjenta to za wysoko wiec NFZ refunduje powiedzmy 70zl i dzieki temu placisz za lek w aptece 30zl! PROSTE?? CZY DALEJ CZEGOS NIE ROZUMIESZ??? tak tak wiem kasa NFZ pochodzi z podatkow ale dzieki temu placisz nagle 30 a nie 100zl z reki ....kapisz???

lol ale żeś naiwny

jak zwykle nie potrafisz niczego napisać bez obrażania
zero treści zero kultury
"jesteś zerem"

Normalnie mając w pamięci tą dyskusję nie mogę sobie darować wrzucenie tego linka do artykułu który miałem przyjemność przeczytać niedawno.
http://wyborcza.pl/1,76842,6520158,Iwabradyna_cudownie_potaniala__i_to_trzykrotn ie.html

eeehhhh w jaki wspaniały sposób "NFZ refunduje powiedzmy 70zl i dzieki temu placisz za lek w aptece 30zl! PROSTE??" uppppssss "refundowała" z 70 zł. na 213 zł.... niemożliwe....

Masz racje, wstyd sie przyznac gdy zaglądam do swoich starych komentarzy....