Dużo rzeczy wydaje się być naciąganych.
1) Ślady podpalenia. Mowa była o podpaleniu a w filmie Cameron przypadkowo potyka się o podpałkę. Przecież nie robił tego grilla w pokoju dzieci.
2) Zabójcy dzieci to najgorsza kategoria więźniów. Po pierwszej bójce kumplują się i żartobliwie mówią o nim "dzieciobójca".
3) No i najbardziej istotne gość był sadystą bił żonę i równie dobrze mógł po pijaku podpalić dom jak i mogło pójść zwarcie w instalacji ale stawiam że to drugie było łatwe do wykluczenia nawet w latach 90tych.