nie no wiem jest na faktach
tylko dziwne,że kolo w ogóle się nie bronił przed bandytami (kumplami prawdopodobnie z jakiegoś przekrętu który skończył się wsypą z jego strony) w jakikolwiek sposób, po prostu dał się zabić tak jakby tego chciał, a przecież mógł iść na pałki czy wynająć własną ochronę tym bardziej, że kaskę miał a płacił codziennie 10 tysiaków trochę bezsensu.
to był taki motyw z cyklu uniknąć nieuniknionego:) trzeba pamiętać,że ta jego kobieta nic nie wiedziała o brudach z przeszłości,a gdyby juzż ktos był by go w stanie ochronić (pewnie nie w 100% skutecznie i długofalowo) to zostaje jeszcze kwestia całej rodziny która na pewno nie była by oszczędzona przed banda zwyroli....
Nie był w stanie wymazać grzechów przeszłości
eee tam kolo miał firmę itd
Gdyby był sprytny wyskoczył by z lewizną itd (nowy paszport nowe życie wraz z rodziną i wyskok na przykład Meksyk :)
i tyle by go frajerzy widzieli