Niezły!
- Wrona, mimo że ma na swoim koncie jedynie dwa pełnometrażowe filmy, wytworzył sobie charakterystyczny styl. Przewaga bieli w zdjęciach, dużo przekleństw, wyrazista gra aktorska, nietypowy montaż.
- Fabuła podobna do "Mojej krwi". Męskie, ale psychologiczne kino. W dodatku widać było pewien postęp między debiutem, a "Chrztem".
- Widać rozwój twórcy, który, miejmy nadzieję, będzie tworzyć regularnie i równie porządnie, a może nawet lepiej.
- Twórca dostał całkiem niezły, ciekawie napisany scenariusz i nakręcił z tego ciekawy materiał. Dialogi są dobre, zachwyca także gra aktorska. Wykreowana przez Schu... tego z niemieckim nazwiskiem postać jest naprawdę znakomicie poprowadzona przezeń!
- Trochę naiwna końcówka, mogła zostać przedłużona o dziesięć minut i nieco lepiej rozwinięta.
Polecam.