PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=532942}
7,0 31 tys. ocen
7,0 10 1 31061
6,1 22 krytyków
Chrzest
powrót do forum filmu Chrzest

Taki mam wniosek po obejrzeniu tego filmu. warsztatowo się broni, ale krew zalewała jak widziałem te ofiary losu. Począwszy od grubasa, co grzecznie się rozebrał i siedział jęcząc, czekając aż go zatłuką a po tym jego kobietę. Jeszcze mógł grzecznie poskładać ciuchy w kostkę, cielak bezbronny... Każdy normalny człowiek w takiej sytuacji by się bronił (kopy w jaja, gryzienie w tętnice, palce w oczy) i wolałby zginać walcząc. Ale tak to jest, jak się w życiu tylko żre i nie potrafi się obronić siebie i swoich bliskich.

Druga sprawa - dwóch byłych "gangsterów" w tym jeden po przeszkoleniu wojskowym i siedza i lamentują co tu zrobić, zamiast zaplanować akcję i wjechać w ten pseudo gang składający sie z 5 suchoklatesów. Tym bardziej, że w pierwszej połowie filmu główny bohater sam ogarnął trójkę z nich, lejąc ich jak chciał :D a jak się już tak bali, to mogli za 10 tysięcy wynająć 2-3 dresów sprawdzonych w boju i z nimi wjechać. Związać ich, wywieźć do lasu i kula w łeb (okrutne, ale wóz albo przewóz). I z bratem Grubego dla pewności zrobić to samo. I po sprawie. Ale nie, lepiej jęczeć, biadolić i koniec końców... :D

Nie mogę na takie filmy patrzeć, bo krew człowieka zalewa widząc taką wymuszoną bezbronność i nieudolność bohaterów. I nie chodzi tu by bohaterowie byli jak chuck norris, ale bez jaj, każdy facet który ma choć trochę godności i testosteronu w sobie, nie będzie bezczynnie siedział i czekał aż go zamordują...

ocenił(a) film na 7
Frost

W przypadku zagrożenia człowiek albo ucieka albo walczy. Popularniejsza formą obrony jest ucieczka, a pasywność też jest formą ucieczki. Nigdy nie można być pewnym jak zachowasz się w danej sytuacji, dopóki się w niej nie znajdziesz.
Mam nadzieję, że jesteś "kozak" bo wiesz że jesteś, a nie wydaje Ci się.