Cały film czułem się jakbym miał szklankę goryczy do wypicia... Cały film liczyłem, że na końcu będę mógł odetchnąć, poczuć takie uwolnienie, ale to nie nastąpiło. Chyba chciałem wierzyć, że Janek poświęci swoje marne życie dla Michała, ale nie... Przygnębiające, ale tak naprawdę to dobre zakończenie dla tego obrazu.
Dobry film, chociaż trzeba obniżyć notę za aktorstwo szczególnie pani Rybickiej :/
8/10