zgadzam sie !

Porażka i to TOTALNA to Wy jestescie! Idzie dalej ogladac Tvn-skie komedie romantyczne i amerykanskie filmy z ashtonem kutcherem!

Ja uwazam ze to zdecydonie najlepszy polski film ostatnich lat!

Mam mieszane uczucia. Zgadzam się, że niektóre teksty były "suche", banalne. Natomiast, uważam, że film jako historia, chodzi mi o to, że sam pomysł był niezły. Słabo zagrane ale fabuła mi się podobała. Ten film nie miał być próbą nagrania gównianej amerykańskiej gangsterki. Dlaczego? Bo to widać, jest zbyt dobry jak na amerykański film. Ma treść!

hm...young boy jeśli masz 15 wiosen, to wybaczam Ci tą sztubacką, niedojrzałą, aczkolwiek zabawną odpowiedź...(:
zważywszy, że jesteś jeszcze zbuntowanym młodzieńcem, który to ów marny połeć celuloidowej taśmy zwie najlepszym
pol. filmem ostat. lat.(żart Ci się udał, Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)..gdybyś miał jednak powyżej 25 wiosen, to pozostawiam to bez komentarza....

jeden z lepszych polskich filmów ostatnich lat, ciekawa fabuła i dość zaskakujace zakończenie, sunrise wypominając wiek widze ze masz jakies problmy z tym, w takim razie zapraszamy ponownie po skonczeniu gimnazjum :)

zgadzam się z Tobą w 100% jeden z najlepszych polskich filmów, które ukazały się na przełomie lat. Ten film potwierdza wysoki poziom naszego współczesnego kina!!!

Bardzo dobry film! Samo życie. Wiadomo, że gangsterka z Alem Pacino fajnie się ogląda ale to odrębna kategoria filmu. To nie jest film o gangsterach tylko przezyciach i rozterkach ludzi w ciężkiej rzeczywistości

Piszesz że ktoś jest niedojrzały itd. bo ma inne zdanie na temat filmu, a twój komentarz to głównie wykrzykniki...gdzie tu dojrzałość??? Patrzę na ocenianie przez ciebie filmy i nie sposób ci odmówić własnego gustu, ale do polskich współczesnych filmów jesteś chyba bardzo uprzedzony, a przecież nie wszystko jest złe. Mi się Chrzest podobał, zagrał na moich emocjach, a tak filmy sięe pamięta.

Kompletnie się nie zgadzam! Dobry, polski film, dosyć mocny i dający do myślenia. Fabuła nie jest łatwa do przewidzenia i rozpracowania z wyprzedzeniem. Do tego dobra gra aktorska mało znanych aktorów, co bardzo sobie cenię - nie wiem jak wam, ale zbiera mi się na wymioty widząc w 30-tym filmie z rzędu Szyca, Więckiewicza, Karolaka albo Adamczyka.
Jestem dumny z tego, że w tych dziwnych czasch jednak można zrobić w Polsce jeszcze dobry film. Parę niedociągnięć jest, ale ja nie oglądam filmów dla efektów specjalnych, jeśli wam się podoba tanie efekciarstwo i wielomilionowe budżety to idźcie sobie do multikina na nową komedię romantyczną.
Dodam jeszcze, ze oglądając ten film przypomniało mi się, jak po raz pierwszy oglądałem "Dług". Rewelacja, poleciłem piątce znajomych i wszyscy mówią że żałują.

cóż, niektórzy nie lubią filmów po których cięzko dobrze się czuć...moim zdaniem dobre kino. Nie doskonałe, ale dobre.Polecam