PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=532942}
7,0 31 tys. ocen
7,0 10 1 31061
6,1 22 krytyków
Chrzest
powrót do forum filmu Chrzest

Film mi się podobał mimo, że nie lubię zbytnio polskich produkcji i początek albo miał być tak słaby by mógł się film rozwinąć albo im nie wyszedł. Jednak nie wiem czy oglądałam go zbyt mało uważnie czy po prostu nie umiem pewnych rzeczy zrozumieć. Chodzi mi o koniec - Janek zabił Michała ?! Przeżyłam szok głęboki. Po co ? Dlaczego akurat on? Jak w tytule roz***ali mi system. Gdyby film się zakończył innym nieszczęśliwym zakończeniem chyba bardziej by mi się podobał.

ocenił(a) film na 7
sandrus____

Brzmi to strasznie ,ale Janek zabil Michala aby tamci bandziory go nie dopadly. Jakkolwiek by to tlumaczyc, to co zrobil Michal w glowie sie nie miesci.

ocenił(a) film na 3
sandrus____

Film z cyklu "okruchy życia polskich bandziorów", czyli co przeżywa nawrócony gangster i jak należy pomoc koledze który znajduje się w trudnej sytuacji.

ocenił(a) film na 7
sandrus____

Janek wiedział, że mafia będzie go bardzo torturować więc postanowił oszczędzić mu cierpień.

ocenił(a) film na 8
pkleczkowska

i tak też kombinowałem...ale wstrząsnęlo to mną...

ocenił(a) film na 8
al_aksa

A o co chodzi z pierwszą sceną, bo o ile dobrze pamiętam to Michał ratował tonącego Janka.

ocenił(a) film na 7
panEL12

Rodzaj klamry kompozycyjnej, gdzie początkowa i końcowa scena są ze sobą powiązane - tutaj na zasadzie przeciwieństw. Film rozpoczyna się sceną, w której Michał ratuje Janka przed utonięciem, a kończy przewrotnie sceną, w której Janek topi Michała.

ocenił(a) film na 8
Silnikos

Dzięki

ocenił(a) film na 3
pkleczkowska

No śmierć przez utopienie raczej za bardzo miłosierną nie jest.

ocenił(a) film na 7
trotwood

lepsza taka śmierć niż długa powolna śmierć w męczarniach

ocenił(a) film na 9
pkleczkowska

myslalam ze on go zabil dlatego ze to mafia dala ultimatum- bedzie w mafii jesli zabije swojego przyjaciela. i jak dla mnie tytul "chrzest" nawiazuje wlasnie do tego ze to byl chrzest michala...

ocenił(a) film na 9
cassie123

W nawiązaniu jeszcze do wypowiedzi cassie123- w tym filmie jest tyle symboli, że aż się dziwię, czemu ludzie ich nie widzą. Chrzest jako zmycie grzechu (przez głównego bohatera po rozbracie z mafią), jako początek życia dla jego dziecka i rodziny, jako nawiązanie do filmu Coppoli, chrzest bojowy dla Janka wobec mafii, jako zrobienie czegoś po raz pierwszy. Woda jako uzdrowienie i życie. Nawet pies w tym filmie jest symbolem, gdy Tomek prosi Janka jak patrzy na uśpienie zwierzęcia- pies jako symbol wierności, która później jest złamana. Rozmowy na dachu bliżej nieba. W czasie chrztu był też obraz, chyba o wydaniu Jezusa Żydom (nie jestem pewien, film oglądałem 3 lata temu) czyli również motyw zdrady.

ocenił(a) film na 5
p3run

Jest jeszcze jeden symbol - piosenka (która nijak nie pasuje do chrztu, musi więc być symbolem) w wersji instrumentalnej "Ta ostatnia niedziela", grana podczas... hmm... przyjęcia po chrzcie. (Kto nie wie, wyjaśniam, że w piosence tej padają m.in. słowa "dzisiaj się rozstaniemy na wieczny czas".)