Film nieudany, nastawiony na tanie i żałosne efekciarstwo, które polega na epatowaniu okrucieństwem. Wiele naiwnych, nierealistycznych a wręcz głupich rozwiązań w scenariuszu, a także dorabianie ideologii do płytkiego jak kałuża "dzieła" Marcina Wrony. Uwaga, kilka spoilerów:
-opowieść o przyjaźni męsko-męskiej? Prawie natychmiastowe przystawianie się do żony kumpla, a później pełne humanizmu, współczucia i empatii ukrócenie jego ziemskiej drogi za pomocą kamienia na pewno charakteryzują prawdziwą męską przyjaźń. Podejmowane przez Wronę próby wmawiania widzom nawiązywania do przypowieści o Kainie i Ablu są śmieszne, a wręcz żałosne.
-główna postać kobieca, tak głupia i naiwna, że nawet bohaterki filmów porno, to przy niej bystre intelektualistki.
-niektóre sceny są tak ostre i brutalne, że Tarantino jawi się jako reżyser bardziej ugładzonego niż oryginał remaku"Misia Uszatka". U Quentina te sceny mają jescze jakiś sens, są po coś, u Wrony pojawiają się tylko dlatego, żeby zszokować, zbulwersować. W swoim sadyzmie są przesadzone i przekombinowane, ale być może dzięki nim Wrona zajdzie zatrudnienie przy kręceniu kolejnych krwawych przygód Jasona - głównego bohatera "Piątku trzynastego":)
-Polska przedstawiona w "Chrzcie" przypomina, jak już trafnie wskazał któryś z forumowiczów, Juarez w Meksyku - nie zadzieraj z gangsterami, bo wykończą ciebie i twoją rodzinę, na policję nie masz co liczyć, a nawiązanie z nią współpracy to podpisanie wyroku śmierci: na siebie a może nawet na wszystkich twoich znajomych z naszej klasy czy facebooka:)
No, ale Wronie nie chodziło o realizm, on woli wyimaginowane nawiązania do biblii i wmawianie, że jego film niesie ze sobą jakieś rzekomo głębokie przesłanie...Zgadza się, tak głębokie jak niezmierzone czeluście intelektu blondynki, której przeznaczeniem jest przejść z rąk do rąk w skutek umowy dwóch kumpli...
-główna postać kobieca, tak głupia i naiwna, że nawet bohaterki filmów porno, to przy niej bystre intelektualistki.
HA HA HA !!
to niezle fimy ogladasz porno .. ciekaw czy one sa tez "plytkie" jak kalauza !!
chyba musisz byc bystry dajac 1 / 10 .. w ten sposob obrazasz aktorow rezysera i inne osoby
druga spraw ponad 170 osob ocenila ten film na srednia 7 .. a ty jeden na 1
chyba jednak cos z toba nie tak
Zeby napisac cos tak glupiego ^^ trzeba miec zerowa wiedze filmowa i wykazywac wybitna ignorancje.
Mowimy o dopiero drugim filmie mlodego rezysera. Film wyszedl mu swietnie i jak mamy porownywac ten film z Placem Zbawiciela Krauzego z 30letnim doswiadczeniem, no to ja dziekuje panom lol. Halo ziemia :) trzeba miec jakies realne odniesienie.
ty to napisz jeszcze ze Dług byl duzo lepszy :)) koles sie nie zna naprawde .. Chrzest najlepszy film roku na bank
Nie rozumiem jak film mógł się nie podobać? Świetna gra aktorska (oprócz głównej kobiecej, co muszę przyznać). Zakończenie filmu równie zaskakujące i na dodatek wg mnie można je tłumaczyć na dwa sposoby. Polecam. Świetny polski dramat!
Warsztat reżysera to jedno, a jego pomysł na film drugie. O ile Wrona jest młodym reżyserem i można by mu wybaczyć potknięcia to sam scenariusz nie wart jest opowiedzenia. Błędy w scenariuszu są oczywiste a jeśli kogoś przekonuje zakończenie, czuje się nim zaskoczony i to jest miarą dobrego filmu to już osobny temat.
facet28: jedz gówno- miliony much nie mogą się dziwić ;]