co ma byc teraz we wtorek na pulsie,o tym statku gdzie grasuje ten poczochrany gumis?
oprocz pokoju dzieciecego do tej pory na pulsie nie dali fajnego horroru-wszystkie te filmy sa jakies takie....
Mam podobne odczucia, "Pokój dziecięcy" zrobił na mnie piorunujące wrażenie, bardzo miło mnie zaskakując, ale potem było już coraz gorzej...
W tym filmie znowu pomysł jest niczego sobie, ale jego realizacja - tragiczna! Sam wygląd stwora oraz legenda z nim związana nieco dodają tu interesujących elementów, ale naprawdę można było zrobić ten film dużo lepiej.
Według mnie cała seria tych hiszpańskich peliculas była warta uwagi. Najbardziej podobała mi się Świąteczna Opowieść - nostalgia dzieciństwa we wszystkich jej przejawach. Być może te krótkie hiszpańskie horrory kosztowały właścicieli tyle samo co gówniane monster movies od wujka Sama. Dzięki tym trzem filmom można było na chwilę zapomnieć, że Puls stał się ściekiem dla najgorszej hamerykańskiej tandety - począwszy od ukrytej kamery z gołymi babami po wrestling i tanie kopie CSI, które przyszykowali nam na wrzesień.