poprostu nie czujesz klimatu takich filmów

dokladnie. To wyszukane kino a napewno nie stracone 110minut filmu.

Film jest ciezki, ale bardzo dobry a Bale rewelacyjny - od milego, zakochanego faceta do swira spaczonego wojna. Nie wiem czego Ci brakowalo w jego grze... moze Batmana? ;) RE5PECT

hahahah osoba ktora niedocenila roli ktora tutaj zagral Christian Bale,chyba ma cos nie tak z odbiorem dobrej gry aktorskiej,Bale zagral tutaj fenomenalnie,a jak ktos twierdzi ianczej to widac gustuje w muminach albo modzie na sukces , wspolczuje

dla autora postu polecam Ramob III, tam jest popis gry aktorskiej głównego bohatera!

Nie zgadzam się, moim zdaniem Bale to bardzo dobry aktor i w tym filmie też był świetny, ale jednak trochę żałuję, że obejrzałam Harsh Times. W moim wypadku jednak ocena wygląda inaczej.

Z jednej strony obiektywizm: to jest dobry film, ma przesłanie, aktorzy są świetnie dopasowani do ról i również świetnie je grają. Z drugiej strony moje subiektywne odczucia: to nie było to, na co miałam ochotę, film jest tak strasznie przygnębiający, pokazuje bardzo smutny los skrzywdzonego, zniszczonego psychicznie człowieka, zostawia widza z takimi myślami, że trochę jednak żałowałam, że go obejrzałam. Absolutnie nie należy go oglądać w momencie, gdy oczekuje się od filmu poprawienia nastroju.

No na poprawienie nastroju to ludzie idą na komedie zazwyczaj,bądz romanse,ten film to tylko życie!!!! Dogłębnie poruszający,i te więzi pomiedzy bohaterami to coś pięknego-prawdziwa naturalna przyjazn?!?!,Pomimo,że najlepszy kumpel sfiksował,Jim dalej przy nim jest!Cudo takie filmy to perełki ówczesnego majestatu kina!!