PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=204503}

Ciężkie czasy

Harsh Times
2005
6,9 17 tys. ocen
6,9 10 1 16746
5,3 12 krytyków
Ciężkie czasy
powrót do forum filmu Ciężkie czasy

3/10 i to i tak za dużo

użytkownik usunięty

niewiem co Wam w tym filmie tak sie podobało???????????? trójkę przyznałem tylko i wyłacznie za klimat i za dobrą grę aktorów, niestety w tym ponad 1,5 godzinnym filmie, wydarzyło się mniej rzeczy niż w 10-cio minutowym odcinku Tom i Jerry już o głębszej puencie nie wspomnę. Słaby i tylko ubolewam nad tym że mógł to być bardzo dobry kawał kina bo przesłanie i zamiar twórcy był bardzo dobry, niestety wyszło jak wyszło

ocenił(a) film na 9

Ten dwugodzinny film jest rewelacyjny. Widocznie to nie są Twoje klimaty. Ja nie nudziłem się na nim ani przez chwilę. Nie ma w nim tyle akcji i wybuchów co w filmach Michaela Bay'a. Ale czy każdy film musi mieć tak wartką akcję? Nie. To jest dramat sensacyjny i on ma właśnie taki być. I moim zdaniem jest to kawał dobrego kina. I tak jak piszesz klimat jest bardzo dobry. A gra aktorska? Tu taż się zgadzam - Bale zagrał genialnie.

użytkownik usunięty
Kung_Fu_Master

wiesz.. nie chodzi tutaj o brak akcji typu jakieś rąbanki, gnaty, wybuchy itp bo raczej nie gustuje w takich filmach typowo sensacyjnych, wolę własnie takie jak ten dramaty, gdzie przeciętny człowiek uznaje taki film za "....bezsensu, w Rambo to sie działo...", ale własnie sam nie mogę dociec co jest, bo niby klimat zachowany, ale mam wrażenie, że jakbym po pół godzinie oglądania wyszedł na piwo i wrócił po godzine, to nic nie ominęłoby mnie bo goście nadal jezdzili autem paląc trawe i pijąc (troche przesadziłem, ale to celowo żeby Ci jakoś przekazać czego sie czepiam w tym filmie). Sama postać Bale'ya jest tu bardzo "kolorowa" bo gość po przejściach wojennych, siadła mu psycha itd, druga ważna rzecz: taki "psychol", a idealnie nadaje sie do pracy w Agencji Rządowej i co za tym idzie jest znowu masa kontrowersji (nie bede sie tu rozpisywał bo wiesz o co chodzi). No i reasumując, przez to chyba tak mnie wkurzył ten film bo miał być zajebisty, ale jakoś do mnie nie dotarł i nie wciągnął. Oglądałem go jak mecz reprezentacji Polskiej sprzed paru lat, wszyscy biegają, pełno ruchu, ale nic sie nie dzieje.

ocenił(a) film na 9

Mi natomiast idealnie trafił w mój gust. Moi zdaniem działo się całkiem sporo. Do plusów dodałbym jeszcze niezłą muzykę i świetne zakończenie. Nie znam wielu takich filmów. Na myśl przychodzi mi tylko jeden tytuł - "Dzień próby". Szkoda, że nie kręcą więcej tego typu filmów, bo (przynajmniej mi) ogląda się je świetnie.

ocenił(a) film na 8

Ty się człowieku zdecydować nie możesz. Piszesz, że nie chodzi o akcję, dajesz 3/10 starasz się to jakoś uzasadnić i w tym Twoim "uzasadnieniu" wypisujesz brak akcji. rotflcopter.
Dla mnie film rewelacyjny. W tego typu dramatach nie chodzi o akcję, ale i tak moim zdaniem w tym filmie dużo się działo. Pokazanie życia popieprzonego Amerykanina, z jego całkiem normalnym kumplem. Gra aktorska, po prostu świetna.
Ja to po prostu ku.. nie wiem jak można o takim filmie pisać, że nic się nie dzieje. Pewnie gdyby było dużo akcji, co byłoby z resztą dość dziwne, to zaczęło by się sranie, że była naciągana. No ludzie ku...

użytkownik usunięty
era

Czytaj uważnie jak chcesz coś komentować bo jeżeli oglądasz tak filmy jak czytasz komentarze to w ogóle nie ma sensu odpisywać do Ciebie. Chodziło mi o brak akcji, ale nie akcji typu wybuchy itp. Przecież w każdym rodzaju filmu jest innego rodzaju akcja, przecież w melodramacie nie będa sie napierniczać i latać z gnatami, ale w końcu musi tez tam sie coś dziać, czyli musi być jakaś akcja. Niestety tego w tym filmie po prostu mi brakuje, nie ma napięcia i ciągle w kółko dzieje sie to samo czyli nic sie nie dzieje. To jest oczywiście moje subiektywne zdanie, a "srania że akcja była naciągana" jak na razie nie wypisałem na żadnym z komentowanych przeze mnie filmów.

użytkownik usunięty

ty koles arthuro masz cos albo z okiem albo do łba ci za daleko, film to majstersztyk, film jest koncepsyjny, wszystko w nim wspolgra, napiecia ci brakuje hahhaha, moze poprostu jest zainteligentny film dla ciebie i nie zauwazyles krok po kroku oco w tym wszystkim chodzilo, wspoilczuje bo film z mega przeslaniem, rewelacyjna fabula i scenariusz, ukazujacy meskie instynkty, ktore dzemia w kazdym z nas, przyjazn, trudy z jakimi trzeba sie zmierzyc ktore powracaja z przeszlosci, pozatym film reralistyczny bardzo, nie powtarzajacy schamatow, nie banalny, jak ty tego nie zauwazyles to ejstes poprostu jednym wielki banalem o niklym intelekcie

ocenił(a) film na 9

Powiem Ci, co mi się podobało w tym filmie. Przede wszystkim REALIZM, który spowodował, że długo po obejrzeniu listy płac nie mogłem dojść do siebie. Dlatego, że gdy wreszczie doszedłem do siebie, dłuuuugo nie mogłem zasnąć. Tak właśnie ten film podniósł mi ciśnienie. Nie wiem czego oczekiwałeś od tej produkcji, być może tego typu filmy nie są dla Ciebie. Możliwym jest, że wolisz inne kino, inną tematykę. W porządku. Różnica jest taka, że w te wszystkie sceny, które Ciebie nudziły, dla mnie są rewelacyjne. Trafiają do mnie i postrzegam je w sposób taki, jaki (mam nadzieję) był intencją reżysera. Napiszę tak - lubię ambitne kino. Kino, które nie ulega schematom. Kino niekonwencjonalne. Dla mnie ten film taki właśnie jest. 9/10.Pozdrawiam.