Bale był dla mnie przekonujący. Dla mnie wygląda na lekkiego szajbusa. Gdyby poczytać plotki o nim można by nawet wyciągnąć taki wniosek. Jednak cały czas liczyłem że akcja się rozwinie, że pojedzie do Kolumbii i będzie rozwalał gangsterów. A okazało się że to fil o tym jak z szajbusa wojna może zrobić większego szajbusa. Nie lubię takich psychologicznych opowieści rodem z akademickiego podręcznika.. Dlatego moja ocena jest raczej negatywna.