Bale to jeden z mych ulubionych aktorów, więc każdy film z jego udziałem zasługuje na moją uwagę. Niby nic takiego w filmie się nie dzieje lecz klimat filmu tak mnie wciągnął (to także zasługa muzyki), że nie mogłam oderwać oczu od ekranu. Naprawdę dobrze ukazany jest dramat bohatera, który szuka dla siebie miejsca w świecie, ale sposób w jaki to robi pozwala widzom domyśleć się końca jego starań. Szybko wyczuwa się, iż fabuła zmierza do tragicznego finału, ale paradoksalnie to właśnie jest wielką zaletą tego filmu. Z pewnością film ten nie jest dla każdego (m.in. NIE dla tych, którzy oczekują subtelności, błyskotliwych i inteligentnych dialogów, oraz nie dla preferujących dynamiczną akcję). Absolutnie nie żałuję, iż obejrzałam ten film!