PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=204503}

Ciężkie czasy

Harsh Times
2005
6,9 17 tys. ocen
6,9 10 1 16746
5,3 12 krytyków
Ciężkie czasy
powrót do forum filmu Ciężkie czasy

pomylka

ocenił(a) film na 1

przykro mi ale to jest najwieksze gówno jakie w życiu widziałam. fabula jeszcze jakoś by się ocaliła. ale cała reszta sprawia ze film jest po prostu nie do wytrzymania. ta muzyka która do niczego nie pasuje i odzywa sie w najmniej odpowiednich momentach, gra aktorów sztuczna jak z serialu familijnego, irytująca głowna postać i jeszcze bardziej ten mały azjata. może mam dzisiaj zły dzień ale na samą myśl o tym filmie dostaję białej gorączki ( i nie tylko ja jestem tego zdania a oglądałam go w kinie) porażka x 100

ocenił(a) film na 8
Chloe_6

Moze nie az taka pomylka. Kolejny film w ktorym Bale zagral totalnego świra, jak w American Psycho. Widac ze glowna postac zmaga sie ze wspomnieniami z armii ktora miala wplyw na jego psychike. Najmocniejsze jest zkonczenie.

ocenił(a) film na 4
Chloe_6

Zgadzam się z Chloe. Film jest cienki w uszach. Obydwaj bohaterowie są rzeczywiście mocno irytujący, a do tego cały film jest zupełnie o niczym.

ocenił(a) film na 10
Chloe_6

No cóż, chloe, nie mogę się z toba zgodzić

Ja jak oglądałem ten film z początku myślałem że faktycznie będzie kiepski ale po 15 minutach zmieniłem zdanie.
Dla mnie to nowe Pulp Fiction i Desperado razem wzięte - mnóstwo nieprzewidywalnych sytuacji (oprócz zakończenia), lekko pokręcony świat pseudogangsterów i "ziomali" o często niebanalnych charakterach.

Przyznaję, że obejrzałem ten film po kilku drinkach i bardzo się wczułem w atmosferę bo nieraz jeździłem lekko pijany/zbakany samochodem z kolegami kombinując jak tu wykombinować parę zico na bro, palenie czy po prostu dobrą zabawę. Dobrze że wyrosłem z tego bo paru z moich towarzyszy źle skończyło. Nie tak jak Jim ale paru siedzi w więzieniach lub ma z wyroki w zawieszeniu.


Gra Bale'a to mistrzostwo świata, wspaniale mu wyszedł Jim - niskie IQ, prostackie teksty, "ziomalski" sposób wysławiania się, socjopatyczna osobowość. Z początku nie pasował mi do tej postaci (pokutuje jego wizerunek z poprzednich dzieł) ale wystarczyło te 15 min żebym widział go jako głupiego eks-żołnierza z psychozami.


Nie zgodzę się też z Tobą co do muzyki (było jej tam zresztą niewiele i brzmiała bardziej jak tło z samochodowego radia niż soundtrack). Widać jesteś przyzwyczajona do tego że utwory z tła podpowiadają Ci co się stanie za chwilę albo jakie emocje odczuwa bohater. Kiedy tego nie ma nie jesteś w stanie rozeznać się w sytuacji i zwalasz winę na film.
A taki system zmniejsza przewidywalność akcji, powoduje większe zaskoczenie gdy np. niespodziewanie zaczyna się strzelanina.
Takie jest życie, nikt nas nie ostrzega i nie wiemy co jest za zakrętem.
Niestety owe podejście zmusza widza do ruszenia głową i przestawienia się z czystego odbioru, śledzenia losów postaci, na analizowanie ich zachowań (dla kobiety nie-psychologa to zazwyczaj zbyt ciężkie zadanie) i przemyśliwanie naszych własnych błędów powodownych głupotą, chciwością, chęcią imponowania itp. Każdy facet to miał i fajnie jest czasem popatrzeć z boku.

Widzę że masz wiele świetnych filmów dodanych do Ulubionych
(101 Reykjavík, Hakerzy, Hudsucker Proxy, Human Traffic, Leon zawodowiec, Podziemny krąg, Pulp Fiction, Różowe lata 70-te, Ruchomy zamek Hauru, Urodzeni mordercy, Trainspotting)
więc wiem że masz gust, ale musisz zrozumieć że nie będąc mężczyzną nie zrozumiesz typowo męskich, głęboko skrywanych przez nasz zachowań i instynktów. A właśnie te są pokazane w tym dziele tak realnie że aż bolą.

Pozdrawiam i zapraszam do ewentualnej dalszej dyskusji.

Moja opinia: 9/10 (jedyne minusy to słabe wstawki z wojny i przewidywalne zakończenie)

Samczy film, ale dobry :)



PS: Jaki "mały azjata"? Przecież Mike to latynos!

ocenił(a) film na 1
gumoleon

nie będę się wykłócać bo jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje
może faktycznie mam za mało testosteronu żeby poczuć ten film

podejde do niego jeszcze raz, na spokojnie przed komputerem
wtedy ewentualnie powróce do dyskusji

zwaracam humor mikeowi latynosowi
pozdrawiam :)

Chloe_6

Muzyka to mistrzostwo świata.
Czy wiesz wogóle o czym jest ten film? Przede wszytskim o gangsterkich porachunkach. Czy wiesz gdzie się odbywa akcja? W South-Central, LA. Czy wiesz co ludzie tam słuchają? Czy wiesz co puszczają w radiu? Żadne piosenki o miłości, lub disco polo typu britney spears. Puszczają tylko rap, i to gangsterki rap. Czy wiesz wogóle kto to Eazy-E? Ojciec chrzestny gangsta rapu, i to właśnie między innymi go słuchają jak leci w radiu bohaterowie.
Boże bierzecie się za film, nie obeznacie się w sytuacji i tylko krytykujecie.

reaper

Reaper - muzyka ma gówno do treści filmu, ma być podkładem, i w tej roli się nie sprawdza. I chyba nie oglądałeś zbyt uważnie skoro za treść filmu uważasz porachunki jakichś tam elo-joł-madafaka-gangsta.

Btw. za każdym razem jak słysze określenie 'gangsterski rap' to dostaje spazmów śmiechu.

ocenił(a) film na 8
brandy

To nie jest film dla dziewczyn. Film był świetny.

ocenił(a) film na 9
Chloe_6

Film był po prostu zajebisty, dawno nie widziałam tak dobrego filmu. MOcna akcja trzymająca w napięciu, świetna gra Bale'a i innych. A jestem dziewczyną. I osobiście za romantykami nie przepadam, bo nie sprawiają, że pozostają w pamięci na długo, a pozatym wszystko w nich dobrze sie kończy. Ale to już "z innej beczki".

ocenił(a) film na 9
Chloe_6

Cudoooooo!!! Cudooooo i jeszce raz nie boje sie tego powiedzieć: CUDO!!!

hanna4687

Siema.Około 17 minucie filmu pojawia sie zajebista dupa w czarnych wlosach.moze wiecie co to za aktorka??

zuku_11

"Siema.Około 17 minucie filmu pojawia sie zajebista dupa w czarnych wlosach.moze wiecie co to za aktorka??"

Jasne, to ta :
http://www.filmweb.pl/Terry+Crews+%28I%29,filmografia,Person,id=127661

ocenił(a) film na 9
Chloe_6

Podzielam role większości tutaj piszących, jeden z lepszych filmów, które oglądałem w 2006 i jak na razie w 2007 :)
A kolegia 'gumoleon' świetnie go opisał.

Chloe_6

problem tkwi chyba w tym co napisał kane
"..To nie jest film dla dziewczyn.." choć niektórym się spodobał ;)

ocenił(a) film na 10
Chloe_6

oj bóg chyba pokarał tych ludzi co twierdza ze ten film to dno. No ale może jakies perypetie losowe sprawiły ze ktos jest psychiczny i powinien zacząc od kubusia puchatka

ocenił(a) film na 9
original00

film jest naprawde niezly , sam nie wim czemu ale dobre wrazenie na mnie zrobil , w sumie calkiem mocny i do tego dobrze przedstawiona postac Jima

ocenił(a) film na 1
original00

psychiczny to jest ktoś kto nie umie uszanować zdania odmiennego od swojego własnego i zamiast starać się kogos przekonać jakimikolwiek argumentami od razu wali epitetami z grubej rury

ocenił(a) film na 9
Chloe_6

Myslę, że coś jest na rzeczy z tym, że jest to "samczy" film. Ale pomimo tego uważam, że nie można NIE docenić kunsztu z jakim został nakręcony. Absolutna rewelacja!!! Porównania z "Pulp Fiction" i "Desperado" jak najbardziej na miejscu. Strasznie mnie nakręcił. Może przez to, że miałem styczność z latynoską społecznością jak byłem w USA i poczułem ten klimat. Tak czy inaczej miałem ciarki, a Bale po prostu przeszedł samego siebie. GENIALNY film!!!!!

Chloe_6

Nie zabieraj sie po prostu za takie filmy...a jesli juz sie zabralas to nie pisz takich dziwnych rzeczy ktore nijak sie maja do filmu...gra aktorska jak dla mnie swietna...Swietny co tu duzo mowic!!