SPOJLER: Dlaczego on je zostawił? Przez 20 lat mógł spokojnie wychowywać córkę.
Młodniał tylko fizycznie czy coś źle zrozumiałam?
Bo to zwyczajnie nienaturalne ... wychowywać dziecko, patrzeć na jego rozwój a samemu działać fizjologicznie w drugą stronę. Proces "odmładzania" obejmował tylko jego ciało, umysł miał natomiast czysto "starczy", ale to nie jest sedno tego filmu, więc może rzucić temat...
W nastoletnim wieku juz nie pamietal tego,co zapisał w dzienniku,wiec umyslu nie mial "czysto starczego" .No i zanim on ,by odszedl w momencie,gdy spotkal swoja corke w wieku 12 lat tam w sali,to Daisy nie predko znalazlaby kogos na jego zastepstwo.
"W nastoletnim wieku juz nie pamietal tego,co zapisał w dzienniku," czyli miał umysł przejrzysty niczym zdrowy 20-latek? tzw "skleroza" Jego dziecko zwyczajnie by sfiksowało widząc, że tatuś jest "nie heloł"...
Psychicznie też. Dlatego tłumaczył się, że odchodzi, ponieważ nie chciał być dla swojej córki kolegą niemal w tym samym wieku.
Zachował się odpowiedzialnie jak każdy kochający ojciec, chciał dla córki jak najlepiej mino młodego wyglądu zachował się dojrzale i odpowiedzialnie. PS Myślę że zachował bym się podobnie na jego miejscu ^^.
Czysta głupota i niedopatrzenie twórców. Mógł przez 20 lat wychowywać córkę a w tym wieku jej już wyjaśnić. Na pewno by zrozumiała, skoro jej matka zrozumiała w jeszcze mniejszym wieku !
Dokładnie. Tyle tylko że miałaby leciwą matkę i ojca wyglądającego na 20parę lat co wzbudzałoby ludzką ciekawość. W Polsce byliby wyśmiewani, ale w liberty Stanach pewnie nie;) A sfiksował dopiero na starość, gdy córka była dorosła. Tak w ogóle to twórcy dużo rzeczy źle policzyli.
Przecież i tak wszyscy wiedzieli o nim i jakoś nikt się z niego nie śmiał.
A w wieku 20 lat córka byłaby już daleko na studiach i nikt by nie musiał nic wiedzieć.
Postaw się w jego sytuacji. Ja na jego miejscu nie chciał bym tego dla córki że jej ojciec z dnia na dzień jest coraz młodszy.