Rzadko kiedy powstają tak piękne filmy.
Najbardziej podobał mi sie fragment...
"Gdybyśmy nie tracili osób które kochamy...Nie wiedzielibyśmy ile dla nas znaczą..."
Pseudofilozoficzne zdanie, udające głębię. Film jest całkiem ciekawy i nieźle zrobiony. Jednak traktowanie tego filmu, jako jakiegoś arcydzieła sztuki, które ma nam do przekazania coś "więcej", to nieporozumienie. "Ciekawy przypadek..." to czysta rozrywka, w której, niestety, pełno jest irytujących niby-mądrości życiowych. Mimo wszystko 8/10
popieram wg mnie najlepszy film jaki powstał moje ulubione hasło to,, O czym myślisz? O tym, ze nic nie trwa wiecznie i, że bardzo szkoda. Niektóre rzeczy trwają.
Troche długo trwał, ale opłacało się oglądać. Jak dla mnie też był zjawiskowy, lubie takie nietypowe i niebanalne filmy:) które mają jakąś wiekszą głebię myslową w sobie, aby po obejrzeniu zastanowić nad tym co zobaczyliśmy i docenić to co mamy.