Ciekawy przypadek Benjamina Buttona

The Curious Case of Benjamin Button
2008
7,7 518 tys. ocen
7,7 10 1 518171
6,6 68 krytyków
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
powrót do forum filmu Ciekawy przypadek Benjamina Buttona

Jeżeli ktoś lubi tani sentymentalizm, nie przeszkadza mu brak logiki w postępowaniu bohaterów i wiekszą uwagę zwraca na piękne zdjęcia, niż przesłanie (które tu jest tak banalne, że aż wstyd o tym pisać) to to jest niewątpliwie film dla niego.

użytkownik usunięty
kronopio77

Ja dałem 10/10 za piękną scenografię, zdjęcia, mistrzowską charakteryzację, efekty specjalne oraz za świetny scenariusz napisany na podstawie równie świetnej i ciekawej książki. Moim zdaniem trzy Oscary to za mało.

ocenił(a) film na 5

wczoraj go ogladalem...i stwierdzam ze jest to 2:30 gowna,nic tam po prostu nie dzieje.a ja sie pytam poprzednika jakie tam byly efekty specjalne bo jakos nie zauwazylem

użytkownik usunięty
linkin14

Dostał Oscara za efekty specjalne. Pokonał "Mrocznego rycerza" i "Iron Mana". Obejrzyj sobie to: http://www.youtube.com/watch?v=eYSXaU6eKm4&feature=related

ocenił(a) film na 8

Ten film to jeden wielki efekt specjalny.
Może i jest to tani sentymentalizm, ale w normie, da się oglądać, wszystko podane jest ze smakiem i można się zmusić do przemyśleń. Europejskie "ambitne" filmy różnią się głównie tym, że są naturalistyczne, brutalne, np. jeżeli jest już seks to prawie jak w filmie porno, jeżeli śmierć to prawie jak w horrorze - tylko czy człowiekowi z wyobraźnią jest to potrzebne ? Mi nie - potrafię sobie wyobrazić co bohaterowie robią w łóżku, albo na wojnie - jeżeli chcę to oglądać wybieram odpowiedni do tego film.
Reasumując - ciekawa historia podana ze smakiem, łagodnie, ale to nie jest dla mnie wada.

ocenił(a) film na 9
linkin14

chyba powinieneś przestać oglądać filmy.

użytkownik usunięty
kronopio77

100% racji!!! Brawo, a już myślałam, że wszyscy dali się ponieść tej histerii.

ocenił(a) film na 4
kronopio77

Mnie on znudził po godzinie. Jakie niby jest przesłanie tego filmu? Równie dobrze mógł się urodzić młody i umrzeć staro. Co by to zmieniło? Ten bohater przypominał mi foresta gumpa:) Denerwujący film. I dlaczego Brat Pitt ? Nie man nic do niego ale w tej roli widziałbym każdego innego aktora a le nie jego, już wolałbym leonardo di caprio. To chyba reżyserował fincher? A tak lubie jego filmy. niech lepiej wróci do tego co robi najlepiej.

ocenił(a) film na 10
kronopio77

To jest film dla osób , które mają chodź trochę wrażliwości. Nie dla ludzi z kamiennymi sercami. Opowiada piękną historię. Nie znudził mi się wgl i wiem , że się nie znudzi. Ma w sobie to coś. Zwłaszcza relacja przybrana matka-syn. Samo to już zmusza do tego , żeby pomyśleć jakimi my jesteśmy ludźmi i jak my byśmy postąpili. Nam szkoda zeta dla bezdomnego. I to jest godne krytyki, a nie ten film.!

ocenił(a) film na 8
dagus_ka

Film z pewnością dobry moim zdaniem. Ale nie powinnaś oceniać ludzkiej wrażliwości, tylko dla tego, ze komuś się nie podobał. Człowiek to zbyt złożona istota by tak łatwo ją ocenić ;p

ocenił(a) film na 1
dagus_ka

Wiesz, niektórych strasznie wzruszają też ksiązki Danielle Steele... :)

ocenił(a) film na 4
kronopio77

Przyjemnie się spało, nie powiem.

ocenił(a) film na 6
kronopio77

Piękne zdjęcia, charakteryzacja- od strony wizualnej niczego nie można filmowi zarzucić. bardzo podobały mi się wstawki o starszym panu, który przyciągał do siebie pioruny :) To przydawało "ciekawemu przypadkowi BB" uroku... Do gry aktorskiej nie mogłabym się przyczepić, nie rzuciła mną o ścianę, ale też nie sprawiła, że wyszłam z pokoju. Ogółem- fabula interesująca, jednak moim zdaniem jak na bądź co bądź nieskomplikowaną historię opowiadającą o najprostszych, pięknych uczuciach- przyjaźni, miłości, wybaczeniu, nastąpił tu jednak minimalny przerost formy nad treścią... ;)

Mari_ella

Nazwać ten film gniotem, potrafi chyba tylko człowiek bez mózgu. a jak nie dopatrzyliście sie efektów specjalnych to znaczy że dla was są Transformersy, takie filmy oglądajcie a na pewno zobaczycie, myślę że ci śpiący też mogą z powodzeniem je oglądać. niestety większość filmów nagrodzona wieloma nagrodami nie jest dla ludzi z zerową wrażliwością i oglądających je z wyłączonym mózgiem, ci ich nie zrozumieją i nie docenia, tak wiec nie dotykajcie nagradzanych filmów, bo pobawić się w krytyka filmowego, nie znając się na tym każdy umie ;/

ocenił(a) film na 1
Aena20

"niestety większość filmów nagrodzona wieloma nagrodami nie jest dla ludzi z zerową wrażliwością" niestety, ale w wiekszosci przypadków jest właśnie odwrotnie, zwłaszcza jeśli chodzi o oskary. Opowieść o Benjaminie to tylko kolejna sztampowa hollywoodzka produkcja o miłości, jedynym urozmaiceniem jest niezwykła choroba głównego bohatera. Efekciarska charakteryzacja i słitaśne zdjęcia nie ratują w żaden sposób tego przeciętnego filmu.

ocenił(a) film na 10
waukorbowy

Przecież ten film jest jedyny w swoim rodzaju, znajdźcie mi drugą taką tematykę filmową. I nie chodzi o sam wątek miłosny, o to,że on wystąpil w tym filmie- bo wątek milosny występuje w wiekszosci dramatach i w każdych melodramatach- tylko chodzi o to, w jaki sposób on został przedstawiony. Ukazana nie dość,że milość kobiety i mężczyzny, ale milość ojcowska,
Benjamin Button opuszcza córkę dla jej dobra, poświeca się. Przepiękna dramatyczna i w połowie niespełniona milość. Miłość po grób. 10 <3

ocenił(a) film na 1
malgos171

"znajdźcie mi drugą taką tematykę filmową" chodzi Ci o temat miłości ojcowskiej, miłości niespełnionej, miłości kobiety i mężczyzny....?
W "Terminatorze 3" tez jest wątek miłosny kobiety i mężczyzny, bardzo piekny a okoliczności tej miłości bardzo niezwykłe, ale Ci sie pewnie nie podobał, dlaczego?

ocenił(a) film na 9
kronopio77

Właśnie tym oto komentarzem pokazałeś jaki z ciebie płytki człowiek. Nie lubisz takich filmów to nie oglądaj. To nie jest film dla mass. Lepiej idż sobie pooglądaj spidermana lub jakiegoś innego avatara.

ocenił(a) film na 6
Afroman94

Trudno się dziwić dobrej stronie technicznej, skoro włozono w film tyle kasy. Czy aby na pewno ciekawy?nikogo w filmie nie zastanwawia rozwoj bohatera, rownie dobrze moglby urodzic się normalny.w dodatku zero napięcia, fakt mozna zasnąć.

ocenił(a) film na 1
Afroman94

Afroman94, jeżeli wg Ciebie jestem płytki tylko dlatego, że nie podoba mi się coś, co podoba się Tobie, to... chyba nie mamy o czym że sobą rozmawiać :) Przy okazji: jeżeli naprawdę sądzisz, że "Ciekawy przypadek..." to nie film dla mas, to albo jesteś strasznie naiwny, albo...

ocenił(a) film na 9
kronopio77

czegos nie rozumiem czy niektorzy musza za kazdym razem udawac krytykow... dla mnie to byla bardzo dobrze zaserwowana historia ktora sie przyjemnie ogładalo nie kazdy musi dac 9 lub 10 ale 7-8 jest napewno racjonalna ocena

ocenił(a) film na 10
kronopio77

Kolejny wszechwiedzący filmowy maestro. Żal czytać - nie wysiliłeś się za bardzo pisząc komentarz.
Prowokacja? Żal.